Piątek w Bundeslidze: Ribery chce grać, Schweinsteiger opuści Bayern?

Adam Kiołbasa 26 Września 2008, 18:47

Ribery pali się do gry

Franck Ribery, który do niedawna leczył kontuzję, nie ukrywa, że pali się do gry. Ofensywnie usposobiony pomocnik Bayernu Monachium wrócił na boisko w minioną środę, kiedy to Bawarczycy w ramach 2. rundy DFB Pokal zmierzyli się z FC Nurnberg.

- Lyon? Chcę zagrać w tym meczu. To będzie dla mnie debiut w Champions League, podobnie jak i występ przeciwko francuskiemu klubowi, odkąd odszedłem z Ligue 1. Zapewniam jednak, że nie będzie żadnej taryfy ulgowej. Powalczymy o całą pulę - stwierdził.

- Gourcuff? Nie uważam go za rywala, ale każdy z nas na pewno będzie walczył o miejsce w składzie reprezentacji Francji. Jeśli on dostanie szanse, to będzie oznaczało, że na nią zasłużył. Opaska kapitana? Na pewno bym nie odmówił - dodał.

Schweinsteiger odejdzie z Bayernu?

Powrócił temat dotyczący przyszłości Bastiana Schweinsteigera. Skrzydłowy Bayernu Monachium ponownie jest łączony z Juventusem Turyn, coraz częściej się mówi, że latem 2009 roku wzmocni on właśnie ekipę ze stolicy Piemontu.

Niemiecka prasa jest zdania, że transfer jest nieunikniony, ponieważ zawodnik ostatnimi czasy rozpoczął lekcje języka włoskiego, co ma oznaczać, że trafi właśnie do Juve. Ponoć obecnie Stara Dama jest jedynym klubem z Serie A, która chciałaby mieć Schweinsteigera w swoich szeregach.

- To, że się uczę języka włoskiego wcale nie oznacza, że chcę odejść. Po prostu lubię ten język. Jestem szczęśliwy w Bayernie, ale nie mogę zagwarantować, że będę tu grał, ponieważ życie piłkarza jest takie, że zawsze istnieje prawdopodobieństwo, iż zmieni otoczenie. Zobaczymy, co się wydarzy w przyszłości - powiedział Niemiec.

Osvaldo wzmocni Wolfsburg?

Czwarty napastnik ACF Fiorentiny - Pablo Daniel Osvaldo może niedługo wzmocnić Vfl Wolfsburg. Zespół z Bundesligi nie ukrywa, że zamierza sprowadzić młodego piłkarza, a on sam na pewno nie czułby się osamotniony we wspomnianej ekipie z Niemiec.

Popularne "Wilki" już latem wzmocniło dwóch Włochów, bowiem władze drużyny zdecydowały się wówczas na sprowadzenie Adrei Barzagliego i Christiana Zaccardo. Na ich celowniku znajdował się wówczas także Antonio Di Natale, który ostatecznie postanowił pozostać w Udinese.

Osvaldo nie może liczyć na zbyt częste występy w drużynie Fioletowych, bowiem na co dzień przegrywa rywalizację z Adrianem Mutu, Alberto Gilardino, a także z Gianpaolo Pazzinim.