Izabella Łukomska-Pyżalska: Liczę na doświadczonych piłkarzy, choć dotąd nie mieliśmy do nich szczęścia

Jakie są cele Warty? Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska przede wszystkim oczekuje, że nadzieje spełnią doświadczeni piłkarze, mimo że wcześniej klub z Drogi Dębińskiej nie miał do nich szczęścia.

- Kadra jest skompletowana w 90 procentach. Możliwe są drobne korekty, bo okienko transferowe zamyka się dopiero 31 sierpnia. Mamy dość młody zespół, ze średnią wieku ok. 23 lat. Ściągnęliśmy jednak trzech bardzo doświadczonych zawodników, którzy powinni pomóc młodszym kolegom. Liczę, że jako całość drużyna będzie stanowić ciekawą mieszankę - powiedziała Izabella Łukomska-Pyżalska.

Sterniczka zielonych nie ma dobrych wspomnień jeśli chodzi o kontraktowanie piłkarzy zaawansowanych wiekowo, bo kilkakrotnie skład budowany w ten sposób nie spełnił oczekiwań. Jednak mimo to nadzieje są duże. - Sytuacja się trochę zmieniła. Teraz będziemy grać w II lidze i gorąco wierzę, że na tym poziomie zespół nie zawiedzie. Celem minimum jest utrzymanie, bo spada aż połowa ekip - zaznaczyła.

Władze klubu z Drogi Dębińskiej pracują ostatnio nie tylko nad sprawami sportowymi. Zieloni chcieliby otrzymać 1,5 mln zł z budżetu obywatelskiego. Upłynął już termin składania wniosków przez wszystkie zainteresowane podmioty. Niebawem urzędnicy przystąpią do analizy.

- Nasz projekt nosi nazwę "Wsparcie klubu sportowego wszystkich poznaniaków". Głównym celem jest poprawa infrastruktury i warunków treningowych dla grup młodzieżowych. Chcemy uzyskać środki na instalację sztucznego oświetlenia, które otrzymaliśmy od POSiR. To oświetlenie mogłoby zostać zamontowane na bocznym boisku. Oprócz tego chcielibyśmy zadaszyć jedną z trybun i wybudować płytę ze sztuczną nawierzchnią. Trzeba też wykonać szereg prac modernizacyjnych związanych z coraz większymi wymaganiami licencyjnymi - poinformowała Łukomska-Pyżalska.

Więcej o Warcie Poznań TUTAJ i na oficjalnej stronie klubu
Komentarze (1)
Bodiczek
24.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani prezes ostatnio coś mniej obecna w mediach.