Janusz Gol z klubem z miasta położonego u podnóża gór Ural podpisał dwuletni kontrakt. Na transferze urodzonego w Świdnicy piłkarza Legia Warszawa ma zarobić niespełna pół miliona euro.
Defensywny pomocnik trafił do Wojskowych na początku 2011 roku z GKS-u Bełchatów. W sezonie 2011/2012 Legii był podstawowym piłkarzem Legii (29 występów ligowych), ale później stracił miejsce w jedenastce i grał coraz rzadziej, nie należąc do ulubionych graczy Jana Urbana.
- Mam 27 lat i nigdy nie grałem poza ojczyzną, a zawsze chciałem się sprawdzić w silnej lidze. Z Rosji zgłosiły się cztery kluby, miałem także możliwość kontynuowania kariery w Niemczech i Turcji. Najszybszy okazał się jednak Amkar i złożył Legii dobrą ofertę. Wiem, że w lidze rosyjskiej jest wysoki poziom i że grają w niej świetni piłkarze - przyznał Gol po podpisaniu umowy.
- Szczerze mówiąc, o istnieniu Amkara Perm po raz pierwszy dowiedziałem się od mojego agenta. Zapytałem go: Gdzie to jest? Dopiero później poszukałem informacji o mieście i liczbie mieszkańców - dodał 8-krotny reprezentant Polski.
Gol jest trzecim zawodnikiem Legii, który w ostatnim czasie trafił do Rosji - wcześniej do Tereka Grozny powędrowali Maciej Rybus i Marcin Komorowski. W Premier Lidze występują także Maciej Makuszewski, Artur Jędrzejczyk, Marcin Kowalczyk oraz Piotr Polczak.