Wkurzony Jan Urban jest oszczędny w słowach
Podczas briefingu przed meczem Legii Warszawa z Podbeskidziem Bielsko-Biała przedstawiciele mediów zdołali zdenerwować Jana Urbana.
Kinga Popiołek
Jan Urban zazwyczaj przed meczami jak i po nich ma wiele do powiedzenia podczas konferencji prasowych lub briefingów. Jednak przed starciem z Podbeskidziem Bielsko-Biała szkoleniowiec Wojskowych nie był już tak rozmowny. Powód? Pytanie o przyczyny słabszej postawy swoich podopiecznych w meczu przeciwko Molde FK. - Szukajcie dalej. Zaczyna mnie to wkurzać, nie ma się do czego doczepić, to czepiamy się słabej pierwszej połowy. Na razie Legia wygrała cztery spotkania i zremisowała jedno. Koniec.
Nierozmowny Jan Urban to rzadki widok
Trener Legii podkreślił, że ani on, ani zawodnicy nie wypowiadali się o tym, jakoby mieli być zadowoleni ze swojej gry z norweską ekipą, ale... - W piłce żyje się z wyników, z wyników a nie z dobrej gry.Po dwóch zwycięstwach w T-Mobile Ekstraklasie Jan Urban nie jest spokojny o wygraną w trzeciej kolejce rozgrywek. - Nigdy nie jestem spokojny i tak pewny jak wszyscy, którzy mówią, że Legia jest nie wiadomo jak mocna i podbije Europę. Mam inne zdanie na ten temat.