Dawid Nowak: Stać nas na pierwszą ósemkę

[tag=2881]Dawid Nowak[/tag] w swoim trzecim występie w barwach Cracovii zdobył dla Pasów pierwsze bramki, zapewniając im zwycięstwo z Ruchem Chorzów (2:1).

W tym artykule dowiesz się o:

[i]

- To efekt pracy całego zespołu, bo ja grałem tylko 30 minut. Cała drużyna pracowała na te gole, a ja je tylko zdobyłem [/i]- mówi skromnie 29-letni napastnik.

W meczu z Ruchem Cracovia miała miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki - była przy niej przez 69 proc. czasu gry. Dla mniej zorientowanych obserwatorów może się to wydawać nużące, ale rywali Pasów bieganie za piłką jest frustrujące.

- Taki mamy styl, że utrzymujemy się przy piłce, a te dwie bramki były właśnie efektem tego, że utrzymywaliśmy się długo przy piłce. Ruch musiał biegać za piłką, co kosztowało go bardzo dużo sił, dzięki czemu w końcówce było więcej miejsca i stwarzaliśmy sobie te sytuacje. Kiedy utrzymujemy się przy piłce, to po pierwsze nic nam nie grozi. Konsekwencją tego długiego rozgrywania piłki było to, że zdobyliśmy te dwie bramki. Ruch musiał się bardzo dużo nabiegać - komentuje Nowak.

On sam dwa razy trafił do siatki w bliźniaczy sposób, dobijając piłkę do bramki rywali po obronionych strzałach Saidiego Ntibazonkizy i Sebastiana Stebleckiego. - Taki mam styl, bo nie jestem dobrze zbudowanym napastnikiem. Muszę szukać sprytu i na nim bazować.

Cracovia odwróciła losy meczu z Niebieskimi w ciągu 170 sekund. Do 80. minuty przegrywała 0:1, by w 83. minucie prowadzić już 2:1. Nowakowi to spotkanie skojarzyło się z pojedynkami, które w barwach GKS-u Bełchatów toczył przeciwko Pasom z w listopadzie 2010 roki i listopadzie 2011 roku. Za pierwszym razem krakowianie wygrali 3:2, chociaż na kwadrans przed końcem przegrywali 0:2, a za drugim Cracovia wygrała 2:1 po golu Vladimira Boljevicia z rzutu wolnego w 94. minucie. Nowak Wie zatem, jak w piątek czuli się zawodnicy Niebieskich: - Życie zatoczyło więc koło i oddało nie GKS-owi, a mi (śmiech).

Na co według Nowaka stać Pasy w sezonie 2013/2014? - Stać nas na pierwszą ósemkę. Mamy dobry zespół, dobrych zawodników. Długo byłem w Bełchatowie i wielu zawodników się przewijało przez GKS, a przychodząc do Cracovii, byłem naprawdę pod dużym wrażeniem nowych kolegów, jeśli chodzi o wyszkolenie piłkarskie. Z meczu na mecz będziemy wyglądać coraz lepiej - kończy napastnik Cracovii.

Komentarze (0)