Kibice w Suwałkach długo czekali na emocje w starciu Wigier z Limanovią Limanowa. Goście wyszli na prowadzenie w 82. minucie. Gola zdobył Karamo Sane, który na boisku zameldował się zaledwie trzy minuty wcześniej. Senegalczyk dryblingiem minął obrońcę i silnym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził beniaminka na prowadzenie. Gdy w 86. minucie z boiska za dwie żółte kartki wyleciał Valentin Jeriomenko wydawało się, że goście z Limanowej zgarną komplet punktów. W drugiej minucie doliczonego czasu gry gospodarze byli bliscy wyrównania, ale piłkę z linii bramkowej wybił Radosław Kuligowski. Remis udało się uratować w czwartej minucie doliczonego czasu gry. W ogromnym zamieszaniu w polu karnym Bartosz Widejko silnym strzałem pokonał golkipera gości i zapewnił punkt Wigrom.
Nadspodziewanie łatwe zwycięstwo nad pretendentem do awansu odniósł Znicz Pruszków. Pruszkowianie pokonali u siebie Pelikana Łowicz, a katem biało-zielonych został Adrian Paluchowski. Gospodarze już od pierwszej minuty ruszyli do ataków. Pierwszy gol padł po półgodzinie gry. Dośrodkowanie z rzutu wolnego wykorzystał właśnie Paluchowski. W pierwszej połowie mógł wyrównać Maciej Wyszogrodzki, ale pomocnik gości przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. W 52. minucie na listę strzelców znów wpisał się Paluchowski. Gospodarze szybko wrzucili piłkę z autu i tym zaskoczyli Pelikana. Pięć minut później napastnik gospodarzy skompletował hat-tricka. Znakomitą asystę zaliczył przy tym trafieniu Maciej Machalski. Gości mógł pogrążyć Maksymilian Banaszewski, ale trafił w słupek. Honorowego gola dla biało-zielonych na kwadrans przed końcem zdobył Piotr Koman.
Wyniki piątkowych meczów 3. kolejki gr. wschodniej II ligi:
Wigry Suwałki - Limanovia Limanowa 1:1 (0:0)
0:1 - Sane 82'
1:1 - Widejko 90+4'
Znicz Pruszków - Pelikan Łowicz 3:1 (1:0)
1:0 - Paluchowski 32'
2:0 - Paluchowski 52'
3:0 - Paluchowski 57'
3:1 - Koman 74'