Eliminacje LM: Giganci wkraczają do gry! Milan, Arsenal i Schalke w walce o fazę grupową

Na wtorek i środę zaplanowano dziesięć meczów IV rundy kwalifikacji Champions League. Kilka pojedynków, a wśród nich mecz Steauy z Legią, zapowiada się niezwykle emocjonująco.

Spośród wtorkowych spotkań na plan pierwszy wysuwa się rywalizacja PSV, które znakomicie rozpoczęło sezon i kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, z AC Milan. Faworytem rywalizacji są Rossoneri, choć trzeba zważyć, że dla ekipy Massimiliano Allegriego będzie to dopiero pierwszy oficjalny występ od 19 maja!

We włoskiej drużynie nie zabraknie Mario Balotellego i Stephana El Shaarawy'ego, lecz nie zagrają Mattia De Sciglio oraz Robinho. - Pokonanie PSV jest dla nas kluczowe i będzie miało wpływ na cały sezon. Musimy zrobić wszystko, aby awansować do fazy grupowej - apeluje do podopiecznych Allegri. - Łatwo nie będzie, jednak Milan nie jest zespołem nie do pokonania. W każdym razie musimy ograniczyć do minimum liczbę błędów - zapowiada opiekun Holendrów, Phillip Cocu.

Na których zawodników klubu z Eindhoven defensorzy Milanu powinni zwrócić szczególną uwagę? Ogromnym potencjałem dysponują Tim Matavz, Georginio Wijnaldum oraz Adam Maher. W bramce Boeren najprawdopodobniej stanie Jeroen Zoet, który nie zawodzi oczekiwań trenera, a Przemysław Tytoń ponownie usiądzie na ławce rezerwowych.

Szlagierowo zapowiada się także konfrontacja przeżywającego poważne problemy Arsenalu z Fenerbahce. Po porażce z Aston Villa w 1. kolejce Premier League na Arsene'a Wengera spadła fala krytyki, a odpadnięcie w eliminacjach Ligi Mistrzów mogłoby pogrążyć menedżera londyńczyków, który jest oskarżany o niewłaściwą politykę transferową.

To, że Kanonierzy nie zagrają w fazie grupowej, jest całkiem realne. Powód? Wąska kadra, poważne osłabienia wynikające z kontuzji Alexa Oxlade-Chamberlaina, Thomasa Vermaelena, Abou Diaby'ego i Nacho Monreala, a także ogromna siła rażenia wicemistrza Turcji, który ma w składzie takie gwiazdy jak Raul Meireles, Dirk Kuyt czy Moussa Sow.

Znacznie łatwiejszego oponenta w drodze do fazy grupowej ma Schalke 04, co jednakże nie oznacza, że awans Niemców jest przesądzony. Drużyna Jensa Kellera beznadziejnie rozpoczęła sezon Bundesligi, tracąc w dwóch pierwszych meczach aż 7 goli! Kłopotem Koenigsblauen jest nie tylko dziurawa defensywa, ale także kontuzja Klaasa-Jana Huntelaara, która wyklucza go z udziału w dwumeczu z PAOK-iem, oraz brak klasowego lewoskrzydłowego po niespodziewanym odejściu Michela Bastosa.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Grecy, którzy zajęli miejsce zawieszonego przez UEFA Metalista Charków (wcześniej w III rundzie eliminacji ulegli Ukraińcom w dwumeczu 1:3), od niedawna prowadzeni są przez Huuba Stevensa, który jeszcze w grudniu 2012 roku był szkoleniowcem... Schalke. Ponieważ skład tej drużyny zmienił się nieznacznie, holenderski trener z pewnością zna jej słabe punkty i spróbuje je wykorzystać.

Zacięta walka szykuje się w dwumeczu Francuzów z Hiszpanami. Zarówno Lyon, jak i Sociedad udanie rozpoczęły rozgrywki ligowe i przystępują do rywalizacji w dobrych nastrojach. Zespół z San Sebastian tylko raz w historii klubu brał udział w Lidze Mistrzów - w sezonie 2003/2004 dotarł do 1/8 finału, gdzie został wyeliminowany przez... Les Gones (0:2 w dwumeczu). Zdecydowanym faworytem konfrontacji z debiutującym w Champions League portugalskim Pacos de Ferreira jest rosyjski Zenit z Hulkiem, Axelem Witselem, Anatolijem Tymoszczukiem i Andriejem Arszawinem w składzie.

W grupie mistrzowskiej kilka zespołów powalczy o historyczne osiągnięcia dla swoich klubów i krajów. Absolutnym debiutantem w Champions League może zostać mistrz Kazachstanu, Szachtior Karaganda. NK Maribor powalczy o pierwszy awans do fazy grupowej od sezonu 1999/2000, zaś Ludogorec Razgrad może zostać drugim w historii przedstawicielem Bułgarii w "piłkarskim raju" - pierwszym był w sezonie 2006/2007 Lewski Sofia. Co ciekawe, austriacką Bundesligę w Lidze Mistrzów reprezentowały już Sturm Graz, Red Bull Salzburg i Rapid Wiedeń, ale nigdy Austria Wiedeń!

Wyraźnymi faworytami dwumeczów są Celtic Glasgow, FC Basel oraz Viktoria Pilzno. Bardziej wyrównana rywalizacja szykuje się w parach chorwacko-austriackiej oraz rumuńsko-polskiej. Nasi bramkarze, Łukasz Załuska i Grzegorz Sandomierski spotkania najprawdopodobniej obejrzą z perspektywy ławki rezerwowych.

Pojedynki rewanżowe odbędą się 27 i 28 sierpnia, zaś losowanie zaplanowano na 29 sierpnia. Faza grupowa z udziałem 32 drużyn rozpocznie się 17 września.

Program pierwszych meczów IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów:

wtorek, 20 sierpnia

Szachtior Karaganda - Celtic Glasgow, godz. 17.00

Pacos de Ferreira - Zenit Sankt Petersburg, godz. 20.45

Olympique Lyon - Real Sociedad, godz. 20.45

Viktoria Pilzno - NK Maribor, godz. 20.45

PSV Eindhoven - AC Milan, godz. 20.45

środa, 21 sierpnia

Dinamo Zagrzeb - Austria Wiedeń, godz. 20.45

Fenerbahce Stambuł - Arsenal Londyn, godz. 20.45

Ludogorec Razgrad - FC Basel, godz. 20.45

Steaua Bukareszt - Legia Warszawa, godz. 20.45

Schalke 04 Gelsenkirchen - PAOK Saloniki, godz. 20.45

Komentarze (53)
avatar
kamil7600
20.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
obstawiłem 2:0 dla celticu mimo ze przeczuwalem mala niespodzianke ale nie 2:0 w druga strone;0 
avatar
GreatDeath
20.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już 2-0 ;o 
avatar
GreatDeath
20.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A tymczasem Kazachowie prowadzą do przerwy 1-0 ;) 
avatar
amalfitano
20.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Liverpool nie gra już jakiś czas w LM i to się odbija na finansach, a i Kenny też swego czasu zaszalał :) Ale faktycznie jestescie praktycznie na 0 w dotychczasowych rozrachunków, także stać wa Czytaj całość
avatar
amalfitano
20.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jaka troska o Arsenal, z niecierpliwością czekam na kolejne artykuły z serii "Katastrofy Arsenalu". Nieudany początek sezonu, masa kontuzji i brak transferów- ok nie wygląda to za dobrze, ale p Czytaj całość