Bartłomiej Pawłowski: Chcę być jak Błaszczykowski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Gra przeciwko Barcelonie była niesamowitym doświadczeniem - mówi [tag=20116]Bartłomiej Pawłowski[/tag] z Malagi, który był gościem konferencji prasowej przed meczem 3. koleki Primera Division z Sevillą.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jako dziecko zawsze marzyłem o grze w takim zespole jak Barcelona. To jedna z najlepszych drużyny na świecie. Starałem się zaprezentować swoje umiejętności, ale nie było to łatwe - mówi młodzieżowy reprezentant Polski, który w ubiegłą niedzielę wystąpił przez 63 minuty spotkania z Dumą Katalonii (0:1).

Pawłowski zadebiutowałby w Maladze już tydzień wcześniej, ale trwało zamieszanie związane z jego transferem do Hiszpanii.- Poprzedni tydzień był dla mnie trudny. Chciałem zagrać z Valencią, ale nie mogłem. Później wszystko potoczyło się szybko: dostałem powołanie do reprezentacji i zagrałem z Barceloną.

Malaga po po dwóch pierwszych meczach ma na koncie zero punktów, a teraz czeka ją wcale nie łatwiejsze spotkanie. - Nie sądzę, by był to łatwiejszy mecz od tego z Barceloną czy Valencią. Sevilla to wielki klub, który gra świetną piłką. To topowa drużyna - twierdzi Pawłowski.

Młody Polak został przez hiszpańskich dziennikarzy zapytany o Polaków grających w Borussii Dortmund, ze szczególnym uwzględnieniem Jakuba Błaszczykowskiego. - Chciałbym być jak on, ale do tego potrzeba jeszcze wiele pracy - przekonuje 21-letni skrzydłowy.

Źródło artykułu: