Artur Sobiech został niedawno awaryjnie powołany na zgrupowanie reprezentacji
Polski, chociaż i tak było raczej wiadomo, że długo na nim przebywać nie będzie. Podobnie sytuacja przedstawia się Arkadiuszem Milikiem. Obaj napastnicy narzekali na urazy mięśniowe i niedawno przeszli badania w swoich klubach. Teraz zostali przebadani przez lekarza kadry i... opuścili zgrupowanie biało-czerwonych. Zadecydowano bowiem, że nie ma szans, aby Milik i Sobiech mogli zagrać w najbliższych meczach eliminacyjnych.
Jedynym napastnikiem, którego w tej chwili ma dyspozycji Waldemar Fornalik, jest więc Robert Lewandowski.
Mecz eliminacji mistrzostw świata z Czarnogórą odbędzie się 6 września na Stadionie Narodowym w Warszawie. Z San Marino podopieczni Waldemara Fornalika zmierzą się cztery dni później w Serravalle.