Trener Śląska chciałby wzmocnień, ale...
Stanislav Levy nie ukrywa, że chciałby, aby do Śląska jeszcze teraz trafili nowi zawodnicy. Jest jednak jeden poważny problem - klub z Wrocławia ma bardzo ograniczone środki finansowe.
Co z transferami do klubu? W tym temacie cały czas nic nie wiadomo. - Sytuacja jest dla nas bardzo trudna. Dużym znakiem zapytania jest to, czy w najbliższym czasie się wzmocnimy. Nic nam jednak nie da zakontraktowanie zawodników, z którymi musielibyśmy pracować dwa miesiące, żeby doszli do odpowiedniej dyspozycji. Wolimy już poczekać do zimy i wtedy pozyskać kogoś lepszego, i wówczas z nimi się dobrze przygotować do wiosny - zaznaczył trener.
- Ciągle wierzę, że uda nam się jeszcze zyskać jakiegoś zawodnika. Miałem dwóch piłkarzy na oku, ale musimy się ograniczyć do naszych obecnych możliwości. Zdecydowali jednak, że będą grać w innym klubie - podsumował szkoleniowiec Śląska Wrocław.
Zapowiedź 7. kolejki, źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news