Rabiola: Polska ma fantastycznych kibiców

W meczu z Wisłą Kraków w barwach Piasta Gliwice zadebiutował Rabiola. Napastnik długo nie pograł, ale zdążył docenić zapał polskich kibiców.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarz pojawił się na boisku w ciężkim momencie dla gliwiczan. Przegrywali oni bowiem wtedy z Wisłą Kraków już 0:2. Wszedł na plac gry razem z Collinsem Johnem. - Gdy wchodziliśmy z Collinsem na boisko, liczyłem na to, że możemy coś zmienić. Najważniejsze jest to, żeby zawsze mieć wiarę, że uda się wyjść nawet z najcięższej sytuacji. Wynik był jednak bardzo niekorzystny i niewiele udało nam się zrobić - przyznał Rabiola, napastnik Piasta Gliwice.

Zawodnik nie miał wiele czasu, aby pokazać swoje umiejętności, bowiem grał niecałe dziesięć minut. Jak on sam ocenia swój debiut? - Przegraliśmy to spotkanie, ale mimo wszystko jestem szczęśliwy, że mogłem zagrać. Fizycznie czuję się już coraz lepiej, a mam też duży głód piłki. Liczę na to, że z Widzewem otrzymam więcej czasu, aby się wykazać - powiedział były gracz FC Porto.

Portugalczyk nie mógł się nachwalić kibiców, którzy jego zdaniem są lepsi od tych z jego ojczyzny. - Godne uwagi było zachowanie fanów na trybunach. Polska ma fantastycznych kibiców i śmiem twierdzić, że są bardziej żywiołowi, niż ci w Portugalii. Bardzo podobał mi się również stadion Wisły. Znałem go już wcześniej, ale tylko ze zdjęć. Przeszukiwałem bowiem internet, w celu zasięgnięcia informacji o krakowianach. Ich obiekt mogę porównać do tego, na którym swoje mecze rozgrywa Boavista Porto - wskazał snajper.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: