Mariusz Rumak spodziewa się krytyki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mariusz Rumak po meczu ze Śląskiem Wrocław spodziewa się krytyki. Prowadzony przez niego Kolejorz przegrał z zespołem, którego szkoleniowcem jest Stanislav Levy.

Lech Poznań pomimo że miał w meczu ze Śląskiem kilka bardzo dobrych okazji na strzelenie gola, to we Wrocławiu przegrał 0:2. - To spotkanie mogło się podobać. Był to szybki mecz, były sytuacje podbramkowe. Mój zespół niestety nie wygrał. Pierwsza połowa była decydująca. Wiedzieliśmy, że Śląsk Wrocław jest groźny przede wszystkim po dośrodkowaniach i tak straciliśmy pierwszą bramkę. Druga część spotkania wyglądała już trochę lepiej. Graliśmy w piłkę, stwarzaliśmy sobie sytuacje. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku. Na pewno spotkamy się krytyką, bo gra się po to, żeby wygrywać. Ja jednak widzę, że moi zawodnicy walczą - skomentował Mariusz Rumak.

Kolejorz przed potyczką z WKS-em miał spore kadrowe. - Kilku zawodników wróciło po meczach reprezentacyjnych z urazami. Zostawiliśmy tu wiele zdrowia, powinniśmy też swoje sytuacje wykorzystywać. Na pewno musimy popracować nad obroną - zaznaczył opiekun Kolejorza.

Jako pierwszy w drużynie Lecha z boiska zszedł Gergo Lovrencsics. Węgier boisko opuścił po godzinie gry. - Widziałem, że już zaczyna opadać z sił, a my potrzebowaliśmy świeżości. Dla podniesienia dynamiki gry, zdecydowałem się wpuścić Szymona Pawłowskiego, który na dłużej nie był przygotowany - wyjaśnił Mariusz Rumak.

Celem Kolejorza jest szybkie przechodzenie z defensywy do ofensywy. We Wrocławiu nie zawsze to jednak wychodziło. - Chcemy tak grać. Jeżeli nam to nie wychodzi, to jest to wina okresu przygotowawczego, który nie wszyscy podstawowi piłkarze solidnie przepracowali - podsumował trener drużyny z Poznania.

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
ogi30
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A wg mnie właśnie lepiej wyglądała gra Lecha w porównaniu do ostatnich meczów...tyle że za wrażenia artystyczne pkt nie ma...  
avatar
Forza Milan
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lech przegrywa a Rumak mówi że Lech idzie w dobrym kierunku???? zesraj się nie daj się w Pozaniu są ślepi że Lech gra gó... to znaczy nic nie gra......  
avatar
kejdżej
16.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
dwa zero w pape,idziemy w dobrym kierunku,brawo Rumak !!!  
avatar
pandino
15.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zawsze bawi mnie stwierdzenie fachowców, trenerów, piłkarzy, które brzmi "graliśmy w piłkę". A jak się "nie gra w piłkę" to co się robi na boisku? Głupie gadanie. Słaby trener, słabe przygotowa Czytaj całość
avatar
paweł83
15.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
skoro to wszystko wina okresu przygotowawczego to...kto za niego odpowiada jak nie trener? A z tego w Lechu nic już nie będzie...