Wtorek w La Liga: Pique krytycznie o zakupach Realu, banki finansują transfery?

Gerard Pique oskarżył wicemistrzów Hiszpanii o bliskie kontakty z instytucjami finansowymi, które miałyby płacić za wielomilionowe transfery.

Pique krytycznie o zakupach Real Madryt

- Czytałem, że od 2002 roku Real wydał 1200 milionów euro. My również kupowaliśmy, ale nie mamy Bankii (jeden z największych banków i pożyczkodawców w Hiszpanii - przyp. red.). Wiem, że chcą wszystko wygrać, w końcu są ze stolicy i pozostają najpopularniejszym klubem - wyjaśnił Gerard Pique.

- My mamy Messiego, Xaviego, Iniestę, Puyola, Valdesa, Busquetsa, Pedro... piłkarzy, którzy nic nas nie kosztowali. To jest nasz klucz do rywalizacji z Realem. Kupujemy każdego roku, Ibrę, Villę, Neymara, ale to jeden zawodnik rocznie. Nie ma tak, że jednocześnie kupujemy Bale'a, Illarramendiego, Isco... Barcy na to po prostu nie stać - dodał środkowy defensor FC Barcelona.

Messi poprosi o podwyżkę?

Po tym jak nowy kontrakt zawarł Cristiano Ronaldo, pod względem płacowym za jego plecami znalazł się Lionel Messi, który zarabia ok. 12,5 mln euro plus 3 mln tzw. "zmiennych", zależnych od sukcesów. Madrycki AS sugeruje, że z tego względu Argentyńczyk niedługo będzie domagać się nowych negocjacji w sprawie swojej umowy.

Messi w lutym przedłużył kontrakt do 2018 roku i o żadnej poprawce nie myśli zarząd Barcy. - Jest tutaj szczęśliwy i nic się nie zmieni - stwierdził lakonicznie prezes mistrzów, Sandro Rosell. - Messi nie ma nic wspólnego z nowym kontraktem Ronaldo - przyznał z kolei rzecznik prasowy klubu, Toni Freixa.

Juanfran mógł trafić do Arsenalu Londyn

Boczny defensor Atletico Madryt miał ciekawą propozycję ze strony Kanonierów, ale wolał przedłużyć swój kontrakt z Los Colchoneros. - To prawda, że Arsenal przedstawił ofertę, którą wielu by zaakceptowało, ale ja się czuję tutaj dobrze. Dla mnie nie ma lepszego klubu od Atletico - wyjawił Juanfran.

Ancelotti zadecydował o odejściu z Paris Saint-Germain w... marcu

W wywiadzie dla L'Equipe Carlo Ancelotti stwierdził, że pierwsza myśl o opuszczeniu paryżan miała miejsce na początku marca po porażce z Reims. - Myślałem, że po trzech dobrym miesiącach będzie trochę spokojniej, ale ja po prostu nie miałem tam zaufania. Już następnego dnia powiedziałem Leonardo (dyrektor sportowy - przyp. red.), że będę trenować PSG do końca sezonu - wyjawił włoski szkoleniowiec.

Varane wraca do gry

Po tygodniu indywidualnych ćwiczeń niedługo w pełni dyspozycji będzie Raphael Varane. Podstawowy środkowy defensor Realu Madryt przez całe lato leczył kontuzję kolana i według dziennika Marca może powrócić do występów już w najbliższym ligowym meczu. Francuz ma dostać kilka minut w niedzielnym starciu z Getafe CF.

Źródło artykułu: