KSZO nie lekceważy Łomży - zapowiedź meczu ŁKS Łomża - KSZO Ostrowiec

Podopieczni trenera Wiesława Wojno spisują się coraz lepiej i z meczu na mecz gra zespołu wydaje się być coraz bardziej poukładana. ŁKS Łomża ma natomiast coraz więcej problemów finansowych. Doszło już nawet do tego, że zawodnicy musieli zrezygnować z dalekiego wyjazdu na mecz z ekipą Kolejarza Stróże, oddając punkty walkowerem. Nie znaczy to jednak, że drużyna gospodarzy pozwoli Ostrowczanom na łatwe zwycięstwo, bo z pewnością piłkarze będą chcieli dobrze zaprezentować się chociaż własnej publiczności.

Sobotni rywal KSZO po dwunastu kolejkach zamyka drugoligowa tabelę, mając na swoim koncie jedynie cztery punkty (1 zwycięstwo, 1 remis i aż 10 porażek). Pomarańczowo - czarni natomiast idą w górę tabeli i po tylu samo rozegranych meczach plasuje się na trzeciej lokacie z 23. punktami (6 zwycięstw, 5 remisów i 1 porażka), tracąc do lidera i drugiej drużyny ligi tylko jedno oczko. W ostatniej potyczce ŁKS Łomża przegrał na boisku OKS 1945 Olsztyn 0:2, KSZO natomiast przed własną publicznością pokonał Kolejarza Stróże 2:1 po golach Roberta Speichlera i Kelechi Iheanacho. było to drugie zwycięstwo KSZO pod wodzą nowego trenera - Wiesława Wojno, który zastąpił na tym stanowisku Andrzeja Wiśniewskiego.

W potyczce z drużyną ŁKS Łomża szkoleniowiec KSZO nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Klaudiusza Łatkowskiego, Adama Cieślińskiego, Michała Pietrzaka oraz Mieczysława Sikory. Ten ostatni wznowił już pełne treningi, ale w jego występ w sobotnim meczu nie będzie jeszcze możliwy. Zawodnik powinien być natomiast już gotowy do gry na spotkanie z OKS 1945 Olsztyn. Popularny „Pietrzu” ma przed sobą jeszcze około tygodnia, aby pojawić się na boisku. Obecnie piłkarz trenuje na siłowni, wzmacniając mięśnie przed powrotem do gry. Po pauzie za kartki i drobnym urazie do zespołu wraca filar defensywy KSZO - Łukasz Matuszczyk, który z pewnością będzie sporym wzmocnieniem kadry Ostrowczan. Pozostali piłkarze powinni być do dyspozycji trenera Wiesława Wojno.

Wbrew problemom jakie ma klub z Łomży i sytuacji w tabeli ligowej, dla pomarańczowo - czarnych nie będzie to wcale łatwa rozgrywka. Podopieczni ostrowieckiego szkoleniowca będą musieli włożyć sporo sił, aby pokonać teoretycznie słabszego rywala i wywieźć z Łomży komplet punktów, tak bardzo potrzebnych w walce o pierwszoligowy awans. Teoretycznym faworytem tego spotkania są piłkarze z Ostrowca Świętokrzyskiego, ale wszystko zweryfikuje boisko. Czy KSZO idąc siłą rozpędu (dwa wygrane mecze z silnymi drużynami) pokona gospodarzy sobotniego meczu, kibice przekonają się już w sobotę około godziny 17.00.

ŁKS Łomża - KSZO Ostrowiec Św. / sob 04.10.2008 godz. 15.00

Przewidywane składy:

ŁKS Łomża: Salik - Galiński, Staniórski, Łuba, Chudziński - Gałązka, Łazar, Orliński, Ogrodowicz - Sowa, Dylewski.

KSZO Ostrowiec: Kwapisz - Matuszczyk, Kardas, Ciesielki, Stachurski - Frańczak, Speichler, Libič, Nogaj - Kanarski, Iheanacho.

Źródło artykułu: