Mecz w Stalowej Woli rozpoczął się wybornie dla gospodarzy. Już w 6. minucie po dośrodkowaniu Mateusza Kantora gola dla Stalówki strzałem głową zdobył najniższy piłkarz na murawie, Patryk Tur. Zielono-czarni nie rezygnowali z ataków, ale wszystko było dobrze do pola karnego. Potem można było obserwować tylko stratę piłki albo niecelny strzał. Goście z Krakowa stwarzali zagrożenie właściwie tylko jednym graczem, Jakubem Góreckim. W 25. minucie arbiter odgwizdał jedenastkę dla Stalówki, ale po naradzie z sędzią liniowym zmienił decyzję. Wydaje się, że ta decyzja była jak najbardziej słuszna, gdyż bramkarz Garbarni nie faulował Tomasza Płonki.
Stal atakowała, stwarzała okazje i w końcu w 37. minucie dopięła swego. Po dośrodkowaniu Adriana Bartkiewicza głową do siatki trafił Wojciech Reiman. Goście próbowali wypracować sobie klarowną okazję, ale poza niecelnymi strzałami widzowie nie mogli zobaczyć nic innego.
Po zmianie stron do ataku ruszyli goście i zaraz po wznowieniu zdobyli bramkę, ale arbiter odgwizdał spalonego. Poza tym, że ekipa z Krakowa przeważała, to nie stwarzała sobie klarownych okazji na gole. Stalowcy grali spokojnie, przede wszystkim nastawili się na kontry. W 60. minucie Reiman stanął przed szansą na drugie swoje trafienie, ale uderzył nieczysto i spokojnie piłkę złapał Adrian Jękot. W 63. minucie niewiele zabrakło, aby Damian Łanucha zdobył trzeciego gola, ale po technicznym strzale piłka minęła nieznacznie bramkę gości.
Garbarnia nieco się wyszalała i to Stal zaczęła coraz groźniej atakować, ale brakowało ostatniego celnego strzału. Kilka razy gracze gospodarzy pudłowali w dogodnych sytuacjach, głównie po kontrach. Do końca nic już się nie wydarzyło ciekawego i zielono-czarni zasłużenie i dość łatwo ograli Garbarnię Kraków, która nie zachwyciła.
Stal Stalowa Wola - Garbarnia Kraków 2:0 (2:0)
1:0 - Patryk Tur 6'
2:0 - Reiman 37'
Składy:
Stal Stalowa Wola: Wietecha - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz, Kantor, Mikołajczak (89' Majowicz), Argasiński, Reiman, Patryk Tur (82' Kwiatkowski), Łanucha, Płonka.
Garbarnia Kraków: Jękot - Piszczek (46' Kaczor), Kowalski, Pluta, Senderski, Kalicki, Nowak, Kostrubała (76' Wajda), Leszczak (67' Fedoruk), Górecki, Ogar.
Żółte kartki: Patryk Tur, Kantor (Stal) oraz Leszczak (Garbarnia).
Sędzia: Mirosław Górecki (Katowice).
Widzów: 600.
Pewna wygrana Stalówki - relacja z meczu Stal Stalowa Wola - Garbarnia Kraków
Stal Stalowa Wola wygrała na własnym boisku z Garbarnią Kraków 2:0. Wynik został ustalony już do przerwy. Goście praktycznie nie stworzyli sobie klarownej okazji bramkowej.