Derby na Dolnym Śląsku wzbudzają spore emocje wśród fanów Śląska Wrocław i KGHM Zagłębia Lubin. Dla kibiców obu ekip nic bowiem nie jest tak ważne, jak zwycięstwo z lokalnym rywalem. - Już trochę w Zagłębiu gram. Wiem co to są derby i ile one dla kibica znaczą. Wiadomo, że derby to wyjątkowe spotkanie i będziemy chcieli je wygrać - mówi kapitan Miedziowych, Adam Banaś.
W podobnym tonie wypowiadają się też zawodnicy Stanislava Levego. - Oby po piątkowym meczu na naszym koncie było o trzy punkty więcej, bowiem ta potyczka jest szczególnie ważna dla naszych kibiców - zaznacza Dalibor Stevanović.
Już jednak w środę we Wrocławiu przedsmak tego, co wszystkich czeka w piątek. Na stadionie przy ulicy Oporowskiej drużyna rezerw Śląska zmierzy się z Zagłębiem II Lubin. Wrocławianie po 9 kolejkach zajmują siódmą lokatę w tabeli III ligi, a ich przeciwnicy plasują się na pozycji 2. Śląsk II Wrocław w dotychczas rozegranych spotkaniach zapisał na swoim koncie 17 punktów, pięciokrotnie zwyciężając i dwukrotnie remisując. Piłkarze Zagłębia przegrali tylko raz, 0:2 z Promieniem w Żarach, oraz raz zremisowali swoje spotkanie, z Formacją Port 2000 2:2. Lubinianie to także bardzo bramkostrzelna drużyna, bowiem dotychczas aż 34-krotnie pokonywała bramkarzy przeciwników, tracąc przy tym zaledwie 7 goli.
Środowy mecz rozpocznie się o godzinie 14:00. Bilety w cenie 10 zł można będzie dostać w kasach od godz. 13. Dzieci do lat 10 wstęp wolny.