W pierwszych 45 minutach piłkarze wicelidera włoskiej Serie A mieli problemy z dotknięciem piłki, przy której londyńczycy znakomicie się utrzymywali. Komentując wtorkowy pojedynek z Napoli, Wojciech Szczęsny, który w ogóle w ciągu 90 minut musiał interweniować tylko czterokrotnie, sięga po obrazowe porównanie.
- Nie pamiętam, żebyśmy tak grali jak przez pierwsze pół godziny, nie tylko w tym sezonie. Byłem jak jeden z kibiców na trybunie za bramką - tylko oglądałem mecz i nie mogłem uwierzyć w to, co się dzieje. Musimy mieć kilku naprawdę dobrych zawodników albo coś! To było naprawdę przyjemne do oglądania. Nudziłem się w bramce przez pierwsze pół godziny - przyznaje bramkarz reprezentacji Polski na łamach oficjalnej internetowej strony Kanonierów.
Z 6 punktami na koncie Arsenal jest liderem grupy F, a w 3. i 4. kolejce zmierzy się z Borussią Dortmund. - Będziemy pewnie siebie, nikogo nie musimy się obawiać. Można to było zobaczyć w pierwszej połowie z Napoli. To będą bardzo trudne mecze i pewnie bardzo wyrównane, ale jesteśmy pewni tego, że możemy zdobyć 6 punktów i zapewnić sobie miejsce w 1/16 - mówi Szczęsny.