El. MŚ 2014: Ukraina - Polska jednak z kibicami!

TVN Agency / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Ukrainy
TVN Agency / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Ukrainy

FIFA zmieniła swoją pierwotną decyzję w sprawie ukarania Ukrainy za rasistowskie wybryki kibiców zamknięciem stadionu w Charkowie dla kibiców na mecz eliminacji mistrzostw świata z Polską.

O sprawie poinformował jako pierwszy na Twitterze prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek, a chwilę po nim podał to do wiadomości także rzecznik prasowy związku Jakub Kwiatkowski. FIFA postanowiła odroczyć wykonanie kary, którą 27 września nałożyła na ukraińską federację piłkarską.

FIFA podjęła decyzję o ukaraniu Ukrainy rozegraniem jednego meczu bez udziału publiczności za zachowanie kibiców w czasie rozegranego 6 września we Lwowie spotkania eliminacji MŚ z San Marino (9:0). Delegaci FIFA oraz organizacji antyrasistowskiej FARE (Football Against Racism Europe) dopatrzyli się wówczas na trybunach lwowskiego stadionu materiałów pirotechnicznych, banerów z rasistowskimi treściami oraz dużej koszulki z numerem "88", który dla neonazistów oznacza oddanie cześć Hitlerowi, a który to symbol jest na liście zakazanych przez FIFA. Ponadto kilkadziesiąt osób miało wykonywać małpie gesty pod adresem urodzonego w Brazylii Ukraińca Edmara.

FIFA nie tylko zamknęła stadion w Charkowie na mecz z Polską, ale też zabroniła reprezentacji Ukrainy rozgrywania spotkań eliminacji MŚ 2018 na arenie we Lwowie, na której doszło do naruszenia przepisów. Dodatkowo na federację nałożono grzywnę w wysokości 45 tys. franków szwajcarskich (ok. 150 tys. zł).

Mecz przedostatniej kolejki eliminacji do przyszłorocznego mundialu w Brazylii pomiędzy Ukrainą a Polską zostanie rozegrany 11 października i ma niebagatelne znaczenie dla ostatecznych rozstrzygnięć w eliminacyjnej grupie H. Liderem polskiej grupy z 16 punktami na koncie jest Anglia. O jedno "oczko" mniej mają ekipy Ukrainy i Czarnogóry, a dorobek Polski to 13 punktów.

Biało-czerwoni ostatnie mecze zagrają z Ukrainą i Anglią, Ukraińcy z nami i San Marino, a Anglicy z nami i Czarnogórą, która zmierzy się jeszcze z Mołdawią. Dla Polaków mecz w Charkowie, to ostatnia szansa na przedłużenie szans na awans na mundial.

Komentarze (27)
wislok
3.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednak bez polskich kibiców,bo PZPN nie wznowi sprzedaży biletów. 
avatar
2przemek7_Wlkp_Wrz
3.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To zdaniem większości z was za rasizm kilkunastu/kilkudziesięciu osób ma odpowiadać kilkanaście tysięcy normalnych kibiców?
Powinniście się cieszyć, że będą Polacy grac normalny mecz z kibicami
Czytaj całość
Arkadiusz84
3.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
respect say no to racism ;) a wystarczy trochę zielonych by przymknąc oczka ;) zydowskie lobby 
Gaizka
3.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, liczyłem, że nasza kadra odejdzie w smutku i ciszy. 
avatar
Barman_
3.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legia gra dziś bez kibiców. Ukraina w eliminacjach jednak zagra przy pełnych trybunach. Gdzie tu sprawiedliwość?! http://sportowybar.pl/7797