Jerzy Engel: Anglię trenuje Anglik

Chociaż eliminacje do przyszłorocznego mundialu jeszcze trwają, w kraju narasta dyskusja, kto będzie następcą Waldemara Fornalika. Zbigniew Boniek mówi o Polaku, popiera go Jerzy Engel.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Powiem tak: jeżeli spojrzy pan dziś na Anglię, to prowadzi ją Anglik. Francję prowadzi Francuz, Czarnogórę Czarnogórzec, Niemców Niemiec, a Ukrainę Ukrainiec - mówi Engel w rozmowie z Polska The Times.

- Dlatego nie dziwię się, że w PZPN zaczynają rozumieć specyfikę pracy z reprezentacją narodową. To jest zespół złożony z zawodników tego kraju, wychowanych w specyficznych dla niego warunkach. Myślących tak, a nie inaczej. Komuś wychowanemu w innej rzeczywistości trudno się czasem połapać we wszystkich tych niuansach, a bez tego trudno wydobyć z piłkarzy to, co najlepsze. Jeśli Boniek naprawdę tak uważa, to mogę tylko powiedzieć, że jestem tego samego zdania - dodał.

Cała rozmowa w Polska The Times.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×