3 
Do decydującego etapu eliminacji mundialu w strefie afrykańskiej reprezentacja Burkina Faso zakwalifikowała się rzutem na taśmę, pokonując 1:0 Gabon po bramce Prejuce'a Nakoulmy. Nic więc dziwnego, że w konfrontacji z Algierią zawodnik Górnika Zabrze pojawił się na murawie od 1. minuty i pozostał na niej do końcowego gwizdka arbitra.
Nakoulma tym razem nie miał zbyt dużego udziału w odniesieniu przez Ogiery wygranej. Brylował gwiazdor finalisty ostatniej edycji Pucharu Narodów Afryki Jonathan Pitroipa ze Stade Rennes, który przed przerwą wywalczył rzut karny (zmarnowany przez Aristide'a Bance) i otworzył wynik meczu. Losy Pustyni odrobiły straty po strzale Sofiane'a Feghouli z Valencii, ale w 65. minucie na prowadzenie znów wyszli miejscowi. Ostatecznie po skromną wygraną sięgnęła drużyna Paula Puta, ale nie obyło się bez kontrowersji - Algierczycy długo protestowali po tym, jak sędzia dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym i podyktował rzut karny.
Rewanżowy pojedynek zaplanowano na 19 listopada. Przypomnijmy, że Burkina Faso jeszcze nigdy w historii nie grała w finałach piłkarskich mistrzostw świata.
Burkina Faso - Algieria 3:2 (1:0)
1:0 - Pitroipa 45+1'
1:1 - Feghouli 50'
2:1 - D. Kone 65'
2:2 - Medjani 69'
3:2 - Bance (k.) 86'
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
na Instagramie 
na Facebooku 
