Poniedziałek w w La Liga: Marquez szczęśliwy w Barcelonie, Kameni pozostanie w Espanyolu?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Obrońca Barcelony Rafael Marquez i bramkarz Espanyolu Carlos Kameni zapewniają, że są szczęśliwi w obecnych klubach i mogą wkrótce zdecydować się na podpisanie nowych kontraktów. Warunki nowej umowy negocjuje także z włodarzami golkiper Malagi Iñaki Goitia.

W tym artykule dowiesz się o:

Marquez zdradza plany na przyszłość

Rafael Marquez broni barw Barcelony od 2003 roku, kiedy to trafił do tego klubu z AS Monaco. 29-letni obrońca, którego kontrakt z klubem obowiązuje do 2010 roku, zapowiedział, że chciałby związać się z obecnym zespołem na dłużej i występować na Camp Nou jeszcze przez kilka lat.

- Mam nadzieję, że zakończę karierę w tym klubie, to byłoby dla mnie najlepsze wyjście. Nigdy nie wiadomo, co wydarzy się w przyszłości, ale moim priorytetem jest pozostanie w Europie, najlepiej w Barcelonie. Z drugiej strony nie ukrywam, że chciałbym jeszcze kiedyś wystąpić w rozgrywkach w barwach Atlasu Guadalajara - powiedział reprezentant Meksyku, który właśnie w Atlasie rozpoczynał swoją przygodę z piłką.

Kameni szczęśliwy w Espanyolu

Bramkarz Espanyolu Barcelona Carlos Kameni od kilku tygodni łączony był z transferem do czołowych angielskich drużyn (zainteresowane sprowadzeniem go były podobno m.in. Tottenham Hotspur i Manchester United). Kameruńczyk zapewnia jednak, że koncentruje się tylko na grze w obecnym zespole i nie myśli o zmianie barw klubowych.

- Nie myślę o tym, żeby po zakończeniu sezonu odejść z Espanyolu. Jestem tu szczęśliwy, mam dług wdzięczności za to, że klub zaryzykował ufając mi, gdy przyszedłem tu pięć lat temu. Staram się spłacać go dobrymi występami w każdym kolejnym spotkaniu. Chcę, żeby zarówno włodarze, jak i fani byli ze mnie zadowoleni - przyznał Kameni.

Goitia przedłuży kontrakt?

Bramkarz Malagi Iñaki Goitia negocjuje z klubem warunki nowej umowy. Obecny kontrakt 26-letniego piłkarza obowiązuje tylko do końca bieżącego sezonu. Jeśli dojdzie on z włodarzami do porozumienia, prawdopodobnie pozostanie w zespole do 2012 roku.

Źródło artykułu: