Eliminacje zawalone, ale Piechniczek zadowolony

Zdjęcie okładkowe artykułu: TVN Agency /  / Na zdjęciu: Jerzy Engel (z lewej) i Antoni Piechniczek (z prawej)
TVN Agency / / Na zdjęciu: Jerzy Engel (z lewej) i Antoni Piechniczek (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

[tag=1587]Antoni Piechniczek[/tag] był jednym z największych zwolenników zatrudnienia na stanowisku selekcjonera Waldemara Fornalika. Mimo że eliminacje Polakom nie wyszły, były trener jest zadowolony.

- Co prawda pod jego wodzą reprezentacja Polski nie odniosła sukcesu w eliminacjach mistrzostw świata i nie zakwalifikowała się na mundial w Brazylii, ale widać było, że gra kadry zmienia się na lepsze - komentuje Piechniczek w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

- Wystarczy porównać pierwszy mecz za kadencji Waldka z Estonią i ostatni z Anglią. Co prawda obydwa były przegrane, ale gra biało-czerwonych w nich różniła się diametralnie - ocenia były selekcjoner.

Cała rozmowa w Dzienniku Zachodnim.

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Justin T
17.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Się później dziwić że Antek ma 0 fanów.  
wislok
17.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podzielam zdanie A.Piechniczka.  
avatar
boria_leszno
17.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
TYLKO I WYŁĄCZNIE TRENER Z ZAGRANICY BONIEK LICZYMY NA CIEBIE  
avatar
boria_leszno
17.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
MASAKRA JEDNA WIELKA MAFIA, Z CZEGO ON JEST ZADOWOLONY , Z DWÓCH REMISÓW Z CZARNOGÓRA, Z REMISU Z MOŁDAWIA , MAMY NAJLEPSZYCH ZAWODNIKÓW OD 15 LAT A GRAMY NAJGORZEJ W HISTORI  
avatar
Ahri
17.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja tam nadal widzę gości bez pomysłu na kreowanie akcji ofensywnych, nie umiejących utrzymać i rozegrać piłki w środkowej strefie boiska, nieskutecznych w ataku i kompromitująco słabych w obron Czytaj całość