W tym artykule dowiesz się o:
- Co prawda pod jego wodzą reprezentacja Polski nie odniosła sukcesu w eliminacjach mistrzostw świata i nie zakwalifikowała się na mundial w Brazylii, ale widać było, że gra kadry zmienia się na lepsze - komentuje Piechniczek w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
- Wystarczy porównać pierwszy mecz za kadencji Waldka z Estonią i ostatni z Anglią. Co prawda obydwa były przegrane, ale gra biało-czerwonych w nich różniła się diametralnie - ocenia były selekcjoner.
Cała rozmowa w Dzienniku Zachodnim.
Źródło artykułu:
Komentarze (11)
Justin T
17.10.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
Się później dziwić że Antek ma 0 fanów.
wislok
17.10.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Podzielam zdanie A.Piechniczka.
boria_leszno
17.10.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
TYLKO I WYŁĄCZNIE TRENER Z ZAGRANICY BONIEK LICZYMY NA CIEBIE
boria_leszno
17.10.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1
0
MASAKRA JEDNA WIELKA MAFIA, Z CZEGO ON JEST ZADOWOLONY , Z DWÓCH REMISÓW Z CZARNOGÓRA, Z REMISU Z MOŁDAWIA , MAMY NAJLEPSZYCH ZAWODNIKÓW OD 15 LAT A GRAMY NAJGORZEJ W HISTORI
Ahri
17.10.2013
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Ja tam nadal widzę gości bez pomysłu na kreowanie akcji ofensywnych, nie umiejących utrzymać i rozegrać piłki w środkowej strefie boiska, nieskutecznych w ataku i kompromitująco słabych w obron Czytaj całość