Turyńczycy nie udali się pod Wezuwiusz w roli faworytów, ale występy przeciwko AC Milan (2:2) i Interem Mediolan (3:3) pozwalały im wierzyć, że nawiążą z wicemistrzem Italii równorzędną walkę. Na Stadio San Paolo Kamil Glik i spółka nie odstawali wyraźnie od zespołu Rafaela Beniteza, ale mieli mnóstwo pecha.
W 14. minucie rywalizacji w zupełnie niegroźnej sytuacji w polu karnym Dries Mertens zahaczył o nogę Nicoli Bellomo. Kontakt między zawodnikami bez wątpienia był, jednak trudno uznać, że z winy gracza Torino. Do takiego wniosku doszedł jednak arbiter i wskazał na "wapno", a jedenastkę potężnym uderzeniem wykorzystał Gonzalo Higuain.
Po półgodzinie potyczki w obrębie własnej "16" dość przypadkowo ręką futbolówkę zagrał Glik, a Andrea De Marco znów zadecydował o podyktowaniu rzutu karnego! Do stałego fragmentu ponownie podszedł Higuain, po raz drugi nie dając szans Daniele Padellemu. Jeszcze przed przerwą Napoli powinno prowadzić 3:0, ale Lorenzo Insigne po minięciu bramkarza zamiast do siatki strzelił wprost na głowę rozpaczliwie interweniującego Emiliano Morettiego.
Po zmianie stron Torino tylko sporadycznie sprawiało kłopoty neapolitańczykom i zmuszało do wysiłku Pepe Reinę. Więcej działo się pod drugą bramką, gdzie szwankowała skuteczność Insigne, Marka Hamsika oraz Jose Callejona. W końcówce za faul taktyczny z murawy usunięty został Migjen Basha.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
SSC Napoli - Torino FC 2:0 (2:0)
1:0 - Higuain (k.) 14'
2:0 - Higuain (k.) 32'
Składy:
Napoli:
Reina - Maggio, Albiol, Fernandes, Armero - Inler, Dzemaili - Mertens (75' Pandev), Hamsik (80' D. Zapata), Insigne - Higuain (68' Callejon).
Torino: Padelli - Darmian, Glik, Moretti - D'Ambrosio (60' Maksimović), Gazzi (46' Basha), Vives, Bellomo, Masiello - Cerci (46' Meggiorini), Barreto.
Czerwona kartka: Basha /86'/ (Torino FC).
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)