Brazylijczyk z rezerw Legii nie zagra w reprezentacji Polski

20-latek jest wypożyczony do Wojskowych z Fluminense Rio de Janeiro. Trener Zieliński obserwował Alana podczas meczu Legii II z Widzewem Łódź i postanowił powołać go na najbliższą konsultację swojej kadry, która odbędzie się 29 i 30 października w Warszawie.

Brazylijczyk ostatecznie nie weźmie udziału w zgrupowaniu. Przedstawiciele Legii Warszawa i władze PZPN po dłuższej analizie uznali, że problemy komunikacyjne związane z brakiem znajomości języka polskiego mogą być w tym momencie zbyt dużym utrudnieniem dla legionisty. Przypomnijmy, że prezes PZPN Zbigniew Boniek w listopadzie 2012 roku stwierdził, że warunkiem niezbędnym do gry w reprezentacji Polski jest znajomość języka polskiego.

- Na boisku dogaduję się bez najmniejszych problemów. Znam podstawowe polskie zwroty, które pozwalają mi na porozumiewanie się z kolegami podczas meczu. Ponadto biegle mówię w języku angielskim, co również jest bardzo pomocne na boisku. Jeżeli to za mało, to zrobię wszystko, by jak najszybciej wyrównać braki i zagrać w reprezentacji Polski. Bardzo się cieszę, że po tak krótkim pobycie w Warszawie już mnie dostrzeżono, doceniono. Jestem zaszczycony, że wzbudziłem zainteresowanie sztabu szkoleniowego reprezentacji U-20. Będę robił wszystko, by na powołanie zasłużyć w przyszłości. W dalszym ciągu skupiam się jednak przede wszystkim na występach w Legii. To dla mnie najważniejsze, by jak najlepiej prezentować się w meczach mojego klubu. Korzystając z tej okazji, chciałbym podziękować trenerowi Jackowi Zielińskiemu za to, że mnie zauważył oraz trenerowi Dariuszowi Banasikowi za codzienną pracę oraz duże wsparcie – mówi na legia.com Alan.

Brazylijski środkowy obrońca wystąpił w bieżącym sezonie w 12 meczach III-ligowych rezerw Legii.

Masłowski w reprezentacji Polski? " Ma bardzo duży potencjał"