Arkadiusz Głowacki nie uciekł przeznaczeniu, ale zwodził je najdłużej od 2009 roku

Uraz mięśnia dwugłowego uda, którego [tag=1121]Arkadiusz Głowacki[/tag] nabawił się w sobotnim meczu z Zagłębiem Lubin, okazał się na tyle poważny, że wykluczył kapitana Wisły Kraków ze spotkania z Widzewem Łódź.

"Głowa" wystąpił w tym sezonie w 14 kolejnych oficjalnych meczach Białej Gwiazdy - 13 w lidze i jednym w Pucharze Polski. W drugim pucharowym spotkaniu z Lechią Gdańsk (0:1) trener Franciszek Smuda po prostu go oszczędzał, ale miał go w pełnił sił na ławce rezerwowych.

W sobotnim meczu z Zagłębiem (1:0) doznał jednak urazu mięśnia dwugłowego uda, przez który nie mógł zagrać trzy dni później z Widzewem (3:0). I okazuje się, że kontuzja ta przerwała Głowackiemu najlepszą serię od... 2009 roku.

W rundzie jesiennej sezonu 2009/2010 "Głowa" wystąpił w 16 kolejnych meczach z rzędu. Na ten dorobek złożyło się 14 gier dla Wisły i 2 w reprezentacji Polski. Niestety, po 16. występie musiał przejść operację przepukliny i do gry wrócił dopiero w nowym roku.

Arkadiusz Głowacki przed chwilą doznał kontuzji mięśnia uda w meczu z Zagłębiem
Arkadiusz Głowacki przed chwilą doznał kontuzji mięśnia uda w meczu z Zagłębiem

W rundzie wiosennej wspomnianego sezonu rozegrał 13 spotkań z rzędu i w przerwie letniej przeniósł się do Trabzonsporu. W Turcji wiązano z jego przyjściem duże nadzieje i "Głowa" z miejsca został podstawowym obrońcą zespołu Senola Gunesa, ale już w 4. meczu nowego sezonu doznał kontuzji łydki, po której wrócił do gry po dwóch miesiącach, ale uraz się odnowił i na dobre wyzdrowiał dopiero w styczniu 2011 roku.

I od stycznia do kwietnia 34-letni stoper cieszył się dobrym zdrowiem - zagrał w 7 meczach Trabzonsporu oraz 3 reprezentacji Polski, ale z marcowego zgrupowania drużyny narodowej wrócił do Turcji z mikrourazem, który wykluczył go z gry w kolejnym meczu bordowo-niebieskich. Szybko wrócił do zdrowia, ale na początku maja przyplątała się nowa kontuzja.

W nowym sezonie "Głowa" stracił miejsce w składzie, a kiedy je wywalczył, w styczniu 2012 roku doznał urazu pachwiny, który ciągnął się za nim aż do kwietnia.

Przed sezonem 2012/2013 wrócił na Reymonta 22 i po 4 meczach doznał urazu łydki. Po powrocie na boisko zagrał 5 razy i uszkodził kolano, po czym wrócił do gry dopiero od rundy wiosennej, w której znów grał w kratkę.

Najdłuższe serie Arkadiusza Głowackiego od sezonu 2009/2010:

SezonGierUrazDni w zdrowiu*
2009/2010 16 pachwiny 94
2009/2010 13 bez urazu - koniec sezonu 77 i koniec sezonu
2010/2011 10 b/d 58
2011/2012 10 pachwiny 46
2012/2013 10 kolana 83
2013/2014 14 mięśnia dwugłowego uda 99

* - liczone od meczu do meczu

Źródło artykułu: