W odmiennych nastrojach - zapowiedź meczu Lech Poznań - Ruch Chorzów

Atmosfera wokół Lecha Poznań przed meczem z Ruchem Chorzów jest bardzo gorąca. Z kolei Niebiescy do tego pojedynku przystąpią podbudowani ostatnimi wynikami.

Faworytem sobotniego spotkania jest Lech Poznań, ale w tabeli ma tylko jeden punkt przewagi nad Ruchem Chorzów. Lechici w tym sezonie prezentują się przeciętnie. Mimo iż w zeszłej kolejce wygrali z Górnikiem Zabrze 3:1, to postawa z pierwszej połowy pozostawiła spory niesmak, a do tego doszła kompromitująca porażka z Miedzią Legnica w Pucharze Polski. Kibice są wściekli, co w sobotę z pewnością będzie można usłyszeć z trybun.

Pewnym siebie do meczu może przystąpić Ruch, który od ośmiu kolejek jest niepokonany. Spora w tym zasługa Jana Kociana. Odkąd słowacki trener zastąpił Jacka Zielińskiego nie przegrał ani jednego spotkania oraz zanotował po cztery remisy i zwycięstwa. - Po przyjściu nowego trenera Ruch nie przegrał meczu i stał się groźną drużyną. Każda seria się kiedyś kończy i gwarantuje, że ta się skończy teraz - twierdzi Krzysztof Kotorowski, w ostatnim czasie drugi bramkarz poznańskiego zespołu.

W podobnym tonie wypowiada się Mariusz Rumak. - W ostatnich ośmiu meczach Ruch grał w ten sam sposób, co przynosiło im punkty. Nie wydaje mi się więc, aby teraz zaszły radykalne zmiany, ale musimy być na to przygotowani. Każdy zespół, który ma dobrą passę jest groźny. Musimy być gotowi na 90 minut walki. Wierzę, że tym razem będziemy wstanie zagrać dwie wyrównane połowy - mówi szkoleniowiec Lecha.

Rumak w sobotnim spotkaniu nie będzie mógł skorzystać z usług Jasmina Buricia, Tomasza Kędziory, Vojo Ubiparipa. Wątpliwy jest również występ Manuela Arboledy i Szymon Pawłowskiego. Ciężko przewidzieć jednak na jaki skład zdecyduje się trener Kolejorza. - Skoro gramy słabo to zmiany muszą być - zdradza Rumak. Większych problemów kadrowych nie ma Jan Kocian. Nie będzie on mógł skorzystać z Marka Zieńczuka oraz Kamila Włodyki.

W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami padł remis 1:1. Gola dla Lecha zdobył Vojo Ubiparip, a wyrównał w końcówce Marcin Malinowski. - Byliśmy lepsi i powinniśmy ten mecz wygrać - wspomina Kotorowski. Warto odnotować również, żę Ruch nie wygrał w Poznaniu od 14 lat.

Lech Poznań - Ruch Chorzów / sob. 9.11.2013 godz. 20:30

Przewidywane składy:
Lech Poznań:

Gostomski - Ceesay, Wołąkiewicz, Kamiński, Douglas - Murawski, Trałka - Lovrencsics, Hamalainen, Claasen - Teodorczyk.

Ruch Chorzów: Buchalik - Szyndrowski, Stawarczyk, Malinowski, Dziwniel - Kowalski, Surma, Starzyński, Smektała, Janoszka - Kwiatkowski.

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Zamów relację z meczu Lech Poznań - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści PILKA.RUCH na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lech Poznań - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści PILKA.RUCH na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: