- Jestem pewny, że decyzja była prawidłowa. Obejrzałem już kilka powtórek i po nich wszystko jest dla mnie jasne - wypalił "The Special One" w rozmowie ze Sky Sports.
Goście byli bardzo źli, bo stracili zwycięstwo w samej końcówce. - Z ich perspektywy trudno to zaakceptować. Byli już niemal pewni zdobycia trzech punktów, a decydujący gol padł po jedenastce w ostatniej akcji. Andre Marriner to jednak jeden z najlepszych sędziów w Anglii i Europie - dodał Jose Mourinho.
Co miał do powiedzenia opiekun The Baggies, Steve Clarke? - To nie był pierwszy błąd arbitra na naszą niekorzyść. Tym razem straciliśmy przez to dwa oczka. Jestem smutny, zły, ale jednocześnie dumny ze swoich podopiecznych. Na Stamford Bridge zagrali wspaniale i zasłużyli na wygraną - oznajmił.