Stalówka znów z charakterem

Stal Stalowa Wola, mimo że od 17. minuty grała w osłabieniu w meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, potrafiła zwyciężyć i to aż 4:0.

Kamil Górniak
Kamil Górniak

Stalowcy byli zdecydowanie lepszym zespołem od ekipy z Mazowsza. Ich przewaga nie podlegała dyskusji, ale bramki padały dopiero po zmianie stron. Jeszcze przed przerwą zielono-czarni mogli trafić do siatki rywali, albo zabrakło szczęścia. Ostra rozmowa w szatni z trenerami przyniosła efekty. - W naszej szatni w przerwie było dość gorąco, widzieliśmy po pierwszej połowie, że rywal jest spokojnie do ogrania, nawet grając w dziesiątkę. Ostre słowa trenera podziałały na nas i zagraliśmy bardzo dobrą drugą połówkę, wynik mówi sam za siebie. Odkąd ja tu jestem, to takiego wyniku nie było. Druga połowa wyglądała tak, jak to my byśmy grali z przewagą jednego gracza a nie odwrotnie. Grało nam się bardzo dobrze. oni jakby opadli z sił, albo to my jesteśmy dobrze przygotowani, bo walczyliśmy przez 90 minut - powiedział pomocnik Stalówki Damian Łanucha.

Gracze z Podkarpacia pokazali ogromną ambicję i wolę walki. Mimo gry w osłabieniu przez ponad 70 minut potrafili atakować, a nie tylko bronić się. Mało tego to Stal była stroną dominującą i wyglądało jakby grała w przewadze, a nie odwrotnie. - Pokazaliśmy charakter. Dostajemy czerwoną kartkę, zespół to jeszcze bardziej zmobilizowało. Ostatni mecz przed własną publicznością rundy jesiennej chcieliśmy wygrać, dla kibiców, dla nas samych. Chwała chłopakom, brakuje czasami słów, grając w dziesiątkę to co chłopcy zrobili na boisku, to czapki z głów. Do Radomia i Limanowej jedziemy po punkty. W przerwie w szatni było powiedziane, że ten mecz jesteśmy w stanie wygrać nawet w dziesięciu. Zespół jest dobrze przygotowany. Podkreślam to na każdym kroku. Paweł Wtorek jest pierwszym trenerem i duża zasługa jest jego w tym zwycięstwie. Drużyna jest dobrze przygotowana - stwierdził drugi trener Stali Artur Lebioda.

Świt miał przewagę w postaci jednego zawodnika, ale w drugiej połowie gracze z Nowego Dworu Mazowieckiego nie byli w stanie tego wykorzystać, a co najgorsze dla nich stracili aż cztery gole. Młodzi gracze ekipy z Mazowsza nie wykonali założeń trenera. - Gratuluję drużynie gospodarzy za charakter i wygranie meczu w dziesiątkę. Nieraz tak bywa, że gra się w dziesięciu i większa determinacja w zawodnikach się wtedy wzbudza. I niekoniecznie to ułatwia, nieraz przeszkadza niektórym zespołom, nam wyraźnie przeszkadzało. Dla gospodarzy dobrze ułożyła się ta druga połowa, szybko strzelili bramkę. Nie potrafiliśmy nic z tym zrobić. To co zaprezentowaliśmy w drugiej połowie to była żenada, jakby zawodnicy rozum zostawili w szatni. Grając w przewadze nie można tak grać. Mówiliśmy w szatni że gramy dokładnie, cierpliwie, piłką, z jednej strony na drugą. A tego w ogóle nie było, wdawaliśmy się w chaotyczne akcje. To nie przyniosło efektu. Szkoda, bo mecz się dobrze ułożył, w pierwszej połowie było całkiem nieźle - zakończył Mateusz Miłoszewski, opiekun Świtu.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×