Biało-czerwoni to lider grupy 7. eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy. Po piątkowym, pierwszym wyjazdowym zwycięstwie z Maltą (5:1) drużyna Marcina Dorny ma na koncie 12 punktów wywalczonych w 6 meczach. O dwa "oczka" mniej ma Turcja, która rozegrała do tej pory 5 spotkań. Z kolei dorobek wtorkowego rywala Polski, czyli Grecji, to 9 punktów w 4 meczach.
Orłom Dorny do końca eliminacji zostały już tylko dwa pojedynki z Grecją. Turcja zagra jeszcze mecze z Grecją, Maltą i Szwecją, ale wszystkie w roli gościa i w 2014 roku. Grecy natomiast podejmą jeszcze Szwecję. Do rewanżu Polski z Grecją dojdzie w kolejce kończącej gry eliminacyjne 9 września.
Tabela gr. 7. el. MME:
Mecze | Punkty | Bramki | ||
---|---|---|---|---|
1. | Polska | 6 | 12 | 14:6 |
2. | Turcja | 5 | 10 | 9:5 |
3. | Grecja | 4 | 9 | 14:2 |
4. | Szwecja | 4 | 4 | 6:10 |
5. | Malta | 5 | 0 | 1:20 |
- Dla nas eliminacje zbliżają się już ku końcowi. Grecja to wymagająca, dobrze zorganizowana drużyna. Jej ostatnie wyniki świadczą o tym, ze czeka nas interesujące widowisko - mówi selekcjoner Dorna.
Podczas gdy jego zespół ograł w piątek Maltę w Ta' Qali 5:1, Grecy w takim samym rozmiarze rozbili w Katerini Szwecję. Trener Greków Kostas Tsanas tonuje jednak nastroje i unika deklaracji, że jego drużyna przyjechała do Krakowa po zwycięstwo.
- Polska u siebie nie straciła żadnego punktu, więc jest bardzo wymagającym rywalem. Z tego względu nie chcę składać deklaracji w sprawie wyniku. Musimy skupić się na jak najlepszym występie - zastrzega grecki szkoleniowiec.
Wygrywając z Grekami, biało-czerwoni mogą zrobić duży krok w kierunku awansu na kontynentalny czempionat. Będą mieli wtedy już sześć punktów przewagi nad wtorkowym przeciwnikiem i z perspektywy widza będą przyglądali się jego meczom z Turcją i Szwecją w 2014 roku. W najgorszym przypadku Grecy zrównają się z Polakami punktami.
Trener Tsanas ma w swojej drużynie głównie przedstawicieli klubów greckiej ekstraklasy, ale w ataku do dyspozycji ma Apostolosa Velliosa i Charisa Mavriasa z odpowiednio Evertonu i Sunderlandu. Choć i tak najlepszym strzelcem jego ekipy jest Nikolaos Karelis z Panathinaikosu Ateny. Na uwagę zasługuje fakt, że grecki zespół tworzą - z myślą o turnieju finałowym na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro - zawodnicy z rocznika 1993 i młodsi, podczas gdy w Polsce większość reprezentantów jest urodzona w 1992 roku.
Marcin Dorna nie będzie mógł w tym spotkaniu skorzystać z kontuzjowanego Bartosza Bereszyńskiego oraz Kacpra Przybyłki, który opuścił zgrupowanie z powodów osobistych. Względem meczu z Maltą do zespołu dołączył za to Marcin Kamiński.
Będzie to ostatni mecz biało-czerwonych na stadionie Cracovii w Krakowie. Przy Kałuży 1 Polska zagra ewentualnie jeszcze raz w barażu o awans na MME. PZPN poinformował, że na pojedynek z Grecją do poniedziałku wieczorem sprzedanych zostało ponad 6 tysięcy biletów - to polski rekord tych eliminacji.
Polska U-21 - Grecja U-21 / wt. 19.11.2013 godz. 17:30
Przewidywany skład Polski: Szumski - Janicki, Golla, Kamiński, Dziwniel - Chrapek, Furman - Pawłowski, Zieliński, Wszołek - Milik.
Sędzia: Witalii Meszkow (Rosja).