Takich meczów się nie przegrywa - zapowiedź spotkania PE Górnik Zabrze - Ruch Chorzów

Niedzielne spotkanie grupy B Pucharu Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Zabrze, a Ruchem Chorzów będzie spotkaniem niezwykłym. Nieczęsto bowiem na murawie spotykają się zespoły mające razem 28 tytułów mistrzowskich, 9 Pucharów Polski i liczne sukcesy na boiskach europejskich, a takimi właśnie osiągnięciami mogą poszczycić się dwa utytułowane śląskie kluby. Niedzielna potyczka zabrzan z chorzowianami z pewnością będzie bardzo emocjonującym, obfitującym w efektowne akcje i miejmy nadzieje piękne bramki spotkaniem.

Podczas 3. kolejki fazy grupowej Pucharu Ekstraklasy rozgrywanej w środku tego tygodnia obie jedenastki sięgnęły po komplet punktów. We wtorkowej potyczce z Odrą Wodzisław podopieczni trenera Bogusława Pietrzaka po trzech bramkach wychowanego w zabrzańskim Gwarku Marcina Sobczaka pokonali przy Cichej gości spod czeskiej granicy 3:2 i awansowali zajmują ex equo z Górnikiem drugą lokatę w tabeli z bilansem bramkowym 3-3.

Grający w rezerwowym składzie Górnik Zabrze odprawił w środowe popołudnie bez punktów Polonię Bytom pokonując drużynę ze stadionu przy Olimpijskiej 2:0, a trafienia w tym spotkaniu zaliczyli król strzelców zeszłego sezonu Młodej Ekstraklasy, Marcin Wodecki i samobójcze obrońca gości z Bytomia, Jacek Broniewicz niefortunnie interweniując po strzale litewskiego pomocnika zabrzan, Mariusa Kiżysa.

Do niedzielnej potyczki obie jedenastki przystąpią w silnych składach. W drużynie gospodarzy zabraknie na pewno przebywających na zgrupowaniach reprezentantów Polski i Litwy Michała Pazdana i Tadasa Papeckysa, a w barwach Ruchu na pewno nie zagra obrońca Grzegorz Baran, ukarany w meczu z Odrą czerwoną kartką za starcie z byłym zawodnikiem Górnika, grającym dziś dla wodzisławian Piotrem Gierczakiem. Poza tymi ubytkami szkoleniowcy obu jedenastek będą mogli wykorzystać większość zawodników mających obecnie w kadrach.

Bramki Górnika w tym spotkaniu strzegł będzie zapewne były, wieloletni bramkarz Niebieskich, Sebastian Nowak, który w styczniu przeniósł się z Cichej na Roosevelta. Poza tym w barwach Górnika fani powinni zobaczyć Przemysława Pitrego, o którego pozyskanie oba kluby zacięcie walczyły w letnim okienku transferowym, a sam zawodnik zdecydował się na grę dla jedenastki z Zabrza, w barwach której w ośmiu meczach ligowych zdobył jedną bramkę.

W spotkaniu w ramach 1. kolejki Pucharu Ekstraklasy Ruch podejmując na własnym stadionie Górnika zremisował z zabrzanami bezbramkowo. Podobny wynik, tyle, że w Zabrzu padł w ostatnim starciu ligowym obu drużyn. Czy któraś z tych najbardziej utytułowanych jedenastek zagra w niedzielnym spotkaniu na tyle dobrze, by odnieść bezcenne w meczach takiego kalibru zwycięstwo? Na razie ciężko odpowiedzieć na to pytanie, aczkolwiek pewne jest to, że w starciu Trójkolorowych z Niebieskimi śląskiego charakteru, determinacji i walki o zwycięstwo od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego nigdy nie brakuje i z pewnością tak samo będzie w niedzielnych derbach Śląska nie bez powodu nazywanymi wielkimi.

Górnik Zabrze - Ruch Chorzów / nd. 12.10.2008 godz 20:00

Przewidywane składy:

Górnik Zabrze: Nowak - Bonin, Hajto, Danch, Magiera - Malinowski, Brzęczek, Bajić, Madejski - Pitry, Zahorski.

Ruch Chorzów: Pilarz - Grzyb, Grodzicki, Adamski, Jakubowski - Zając, Scherfchen, Nowacki, Balaz - Fabusz, Sobczak.

Źródło artykułu: