Gospodarze pod presją - zapowiedź meczu Górnik Łęczna - GKS Tychy

Podopieczni Jurija Szatałowa walczą o utrzymanie pozycji lidera I ligi. Jeśli w niedzielę zaliczą wpadkę, to mogą spaść nawet na 3. miejsce w tabeli.

Górnik zdobył tytuł mistrza jesieni, lecz swoją wartość musi potwierdzić w pierwszym meczu rundy wiosennej. Łęcznianie nie mogą pozwolić sobie na potknięcie, gdyż spora grupa pościgowa depcze im po piętach. - Musimy wygrać z GKS Tychy. To będzie naprawdę trudny mecz - nie ma wątpliwości Patrik Mraz.

W obliczu kontuzji Bartosza Wiązowskiego, której nabawił się w ostatnim meczu z Stomilem Olsztyn pewniakiem wśród młodzieżowców do gry w podstawowej jedenastce jest najlepszy strzelec Górnika - Łukasz Zwoliński, choć Damian Szpak strzelając Stomilowi gola zasygnalizował, że nie zamierza składać broni. Mimo że sporą część rundy spędził w IV-ligowych rezerwach.

Zielono-czarni na własnym boisku rzadko tracą punkty. Sergiusz Prusak uważa, że kluczem do sukcesu będzie szybkie strzelenie bramki rywalowi. - GKS Tychy na pewno przyjedzie grać z kontry. Musimy jak najszybciej strzelić mu bramkę, a później ten worek się otworzy. Nawet remis będzie dla nas porażką - przekonuje 34-letni bramkarz, który pod nieobecność w wyjściowym składzie Veljko Nikitovicia przejął opaskę kapitana.

Prusak należy do najlepszych golkiperów na zapleczu ekstraklasy, a Górnik stracił najmniej bramek w lidze
Prusak należy do najlepszych golkiperów na zapleczu ekstraklasy, a Górnik stracił najmniej bramek w lidze

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

GKS nie jest chłopcem do bicia. Tyski zespół ma za sobą serię sześciu meczów bez porażki w których zgromadził 14 punktów, a więc dwie trzecie swojego dorobku! Niedawno odprawił z kwitkiem nawet wicelidera - GKS Katowice. Podopieczni Jan Żurka nie grzeszą jednak skutecznością, a mniej goli od nich zdobyły tylko drużyny z strefy spadkowej - Flota Świnoujście i Okocimski Brzesko.

W ekipie gości zabraknie dwóch kontuzjowanych piłkarzy, którzy byli ważnymi postaciami w zespole - Łukasza Kopczyka oraz Łukasza Małkowskiego. Ich brak może być widoczny tym bardziej, że tyska drużyna nie najlepiej radzi sobie na wyjazdach. Dotychczas wróciła z tarczą wyłącznie z Świnoujścia.

W lipcu na inaugurację sezonu GKS pokonał Górnika po dwóch golach Pawła Smółki. O powtórkę tego wyniku będzie gościom niezwykle trudno. Podopieczni trenera Żurka mają zaledwie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową i nawet remis będzie dla nich sukcesem. Górnik zaś musi udowodnić swoją wyższość, by przerwę zimową spędzić jako lider I ligi.

Górnik Łęczna - GKS Tychy / nd. 24.11.2013, godz. 12:30

Przewidywane składy:

Górnik: Prusak - Sasin, Kalkowski, Szmatiuk, Mraz - Bonin, Nowak, Bielak, Zawistowski, Szałachowski - Zwoliński.

GKS: Igaz - Chomiuk, Balul, Masternak, Mączyński - Szczęsny, Zunić, Gąsior, Lisowski, Carnota - Smółka.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Zamów relację z meczu Górnik Łęczna - GKS Tychy
Wyślij SMS o treści PILKA.TYCHY na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Łęczna - GKS Tychy
Wyślij SMS o treści PILKA.TYCHY na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (0)