Jan Tomaszewski dla SportoweFakty.pl: Przestańmy robić idiotyzmy
- Nie zdajemy sobie z tego sprawy, bo w dalszym ciągu myślimy socjalistycznie, komunistycznie, a nie kapitalistycznie jeżeli chodzi o futbol - mówi Jan Tomaszewski, który skrytykował Adama Nawałkę.
- Przestańmy robić jakieś idiotyzmy i skupmy się na pierwszej drużynie. Adam Nawałka powinien nie mówić o żadnych priorytetach tylko na pierwszy mecz swojej drużyny powołać Zielińskiego, Wszołka, Milika, Pawłowskiego, Kamińskiego, Wolskiego, Furmana - siedmiu, ośmiu zawodników. Dlatego że moim zdaniem już kwadrans ich gry z Lewandowskim, Błaszczykowskim i spółką da im więcej niż 90 czy 180 minut ich rywalizacji z ich rówieśnikami. Niestety, Adam uległ jakiejś presji. Mam nadzieję, że zrozumiał ten błąd, bo powiedział, że on widzi tam ośmiu zawodników w młodzieżówce - dodał były reprezentant Polski.
Były znakomity bramkarz cały czas jest zdania, że mecze "młodzieżówki" w porównaniu do wyników pierwszej reprezentacji Polski nie mają żadnego znaczenia. - Dajcie jakieś wyniki w juniorach, trampkarzach, kadetach - gó*** mnie to obchodzi. Mnie interesuje tylko i wyłącznie pierwsza reprezentacja Polski, bo to jest wizytówka polskiego futbolu. Jestem przekonany, że Adam to zrozumiał i już od następnego meczu nie będzie żadnych priorytetów i nawet jakby młodzieżówka grała o mistrzostwo świata, to zawodnik nie będzie zwolniony, bo jest potrzebny pierwszej reprezentacji - podsumował Jan Tomaszewski.
Polska U-21 - Grecja U-21 (3:1):