Po osiemnastu kolejkach T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Śląska Wrocław plasują się na dopiero dwunastym miejscu w tabeli. Tak tragicznie jakby wskazywała ta lokata jeszcze nie jest, bowiem głównym celem brązowych medalistów mistrzostw Polski jest załapanie się do grupy mistrzowskiej czyli czołowej ósemki. Na razie Śląsk do zajmującej ósmą pozycję Zawiszy Bydgoszcz traci tylko trzy punkty, a więc we Wrocławiu dramatu jeszcze nie ma. Taki dopiero może być, gdyby podopieczni Stanislava Levego w poniedziałkowym spotkaniu nie pokonali Pogoni Szczecin. - Trochę punktów nam brakuje w tabeli, więc jesteśmy rozczarowani. Nie idzie nam ostatnio zbyt dobrze. Nie ukrywam i nie będę czarował: nasza sytuacja może nie jest dramatyczna, ale też nie jest wesoła i jesteśmy absolutnie tego świadomi. Robimy, co możemy, żeby się podnieść i znaleźć się w pierwszej "8", bo to jest dla nas najważniejsze - mówi Sebastian Mila. Kapitan zielono-biało-czerwonych wrócił ostatnio do gry po kontuzji, lecz jego forma jest jeszcze daleka od ideału.
Wrocławianie ostatni mecz zagrali w piątek, a więc czasu na odpoczynek zbyt wiele nie mieli. Pomimo tego sytuacja kadrowa zespołu jest dobra, a za kartki nikt nie pauzuje. I tak jednak zapowiada się na to, że trener Levy dokona roszad w wyjściowym zestawieniu swojego zespołu. - Musimy skupić się przede wszystkim na grze obronnej. Mam tu na myśli nie tylko formację defensywną, ale całą drużynę. W poniedziałek na pewno zajdą zmiany w składzie - mówił ostatnio szkoleniowiec.
Portowcy do Wrocławia także przyjadą praktycznie w najsilniejszym składzie. W drużynie nikt nie jest kontuzjowany, a po przerwie spowodowanej nadmiarem kartek wracają trzy jakże ważne ogniwa - Takafumi Akahoshi, Takuya Murayama i Maksymilian Rogalski. Jedynym ważnym czynnikiem działającym na niekorzyść Pogoni będzie brak... trenera. Dariusz Wdowczyk w związku z nałożoną karą meczu swoich podopiecznych nie może oglądać z ławki rezerwowych.
Portowcom do tej pory w wyjazdowych potyczkach z WKS-em nie wiodło się najlepiej - na 27 rozegranych we Wrocławiu spotkań Pogoń wygrała zaledwie trzy razy. W sumie jednak Śląsk 56 razy spotykał się z Pogonią. Bilans meczów to 22 zwycięstwa WKS-u, 15 remisów i 19 wygranych Pogoni. Jak będzie tym razem? O tym przekonamy się już w poniedziałkowy wieczór.
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin / pon. 02.12.2013 godz. 20.30
Przewidywane składy:
Śląsk Wrocław: Kelemen - Socha, Pawelec, Kokoszka, Dudu Paraiba - Stevanović, Kaźmierczak - Plaku, Mila, Hołota - Paixao.
Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Lisowski, Dąbrowski, Hernani, Lewandowski - Ława, Golla - Frączczak, Akahoshi, Murayama - Robak.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT