Walka na dnie tabeli - zapowiedź meczu KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Czwartkowe starcie KGHM Zagłębia Lubin z Podbeskidziem Bielsko-Biała będzie miało kilka wątków. Po pierwsze to mecz ligowy, a drugim aspektem jest relacja na linii kibice - piłkarze.

Tuż przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała pobity został Robert Jeż, a samochód Michała Gliwy został obrzucony cegłówkami. Nieoficjalnie wiadomo, że obaj w czwartek nie pojawią się na murawie i chcą jak najszybciej odejść z Lubina. Kibicom nie jest po drodze z trenerem Orestem Lenczykiem, który w jednym z wywiadów wypowiedział się w sposób obrażający fanów Miedziowych. Ci nie pozostali dłużni i napisali specjalne oświadczenie, w którym nie kryją swojego zdziwienia słowami trenera.

W Lubinie grzmi na linii trener, piłkarze - kibice. Podczas ostatniego domowego pojedynku gwizdali i lżyli na swoich zawodników. Ci w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że im to nie pomaga i są niezadowoleni z postawy kibiców. Ich zdaniem powinni ich wspierać w trudnych chwilach.

Po remisie z Lechem Poznań wydawało się, że w Zagłębiu nastąpi chwilowa ulga. Jednak nic z tych rzeczy. Zamieszanie po "aferze praskiej", pobiciu piłkarza, a także słów Lenczyka w wywiadzie, sprawiają, że otoczka wokół lubinian nie jest wesoła. Nie sprzyja to wynikom, a w czwartek czeka ich arcytrudne spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Oba zespoły dzielą dwa punkty i Zagłębie w razie zwycięstwa wydostanie się ze strefy spadkowej.

Górale na wyjazdach grają słabo. Ledwie trzy punkty w ośmiu meczach nie robią wrażenia. Osiem strzelonych goli i aż 21 straconych także chluby nie przynosi podopiecznym Leszka Ojrzyńskiego. Jednak pod wodzą nowego trenera zapaliło się światełko w tunelu. W ostatnim meczu Podbeskidzie ograło faworyzowaną Legię Warszawa i nastroje są bardzo dobre.

To będzie drugi pojedynek Zagłębia z Podbeskidziem w tym sezonie. W sierpniu w Bielsku-Biała gole nie padły. W poprzednim sezonie w Lubinie Górale zwyciężyli 2:1 po golach Damiana Chmiela i Lirana Cohena. W rewanżu padł remis 1:1.

Skład Zagłębia jest trudny do przewidzenia, lecz prawdopodobnie dojdzie tylko do jednej zmiany w porównaniu do meczu z Lechem. W bramce Gliwę zastąpi Tomasz Ptak. Robert Jeż i tak był kontuzjowany. Za kartki może już grać Adam Banaś, ale nie wiadomo czy Lenczyk będzie dokonywał roszad po udanym spotkaniu z Lechem. W Podbeskidziu za czwartą żółtą kartkę nie wystąpi były zawodnik Miedziowych Błażej Telichowski. Nie wystąpi również Damian Chmiel.

Pojedynek Zagłębia z Podbeskidziem będzie ostatnim w 19. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Początek o godzinie 20:30.

KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała / czw. 05.12.2013 r. godz. 20:30

Przewidywane składy:

Zagłębie: Ptak - Rymaniak, Gouldan, Bilek, Oleksy - Piątek, Bonecki - Abwo, Kwiek, Cotra - Piech.

Podbeskidzie: Zajac - Górkiewicz, Pietrasiak, Konieczny, Adu - Sokołowski, Łatka, Sloboda, Deja, Jagiełło - Pawela.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Zamów relację z meczu KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu KGHM Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7136 
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (3)
avatar
bartex444
5.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gliwa to najsłabszy bramkarz w E-lidze od dwóch lat, wpuszcza szmaty na poziomie A-klasy. Podobny poziom prezentuje Jeż ale to nie Lenczyk ich tam ściągał ani dawał bajońskie kontrakty za pieni Czytaj całość
leszek666
5.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Leszek :Cześiek :Olest =obejrzymy