Zmasakrowany Piast vs zaskakująca Korona - zapowiedź meczu Piast Gliwice - Korona Kielce

W pierwszym meczu 20. kolejki Piast Gliwice będzie chciał się podnieść z kolan. Zadanie przed nim jednak niełatwe, bowiem Korona Kielce spisuje się ostatnio bardzo przyzwoicie.

O ostatniej kolejce piłkarze Piasta Gliwice powinni jak najszybciej zapomnieć. Porażka pucharowicza z beniaminkiem 0:6 (!) chluby z pewnością niebiesko-czerwonym nie przynosi. Zawisza Bydgoszcz obnażył wszystkie braki gliwiczan. Natomiast Korona Kielce 19. serię gier wspomina bardzo przyjemnie, bowiem wygrała ona przed własną publicznością z Lechem Poznań 1:0.

Piastunki w piątek zagrają o twarz, honor i udowodnienie kibicom, a przede wszystkim sobie, że bydgoska klęska już się nie powtórzy. Takiej drużynie zwyczajnie nie wypada przegrywać w takich rozmiarach. Zadanie przed podopiecznymi Marcina Brosza jednak niełatwe, bowiem kielczanie punktują bardzo regularnie. Do tego śląskiemu zespołowi nigdy ze Scyzorykami nie grało się łatwo.

Na dziewięć dotychczas rozegranych spotkań Piast wygrał trzykrotnie, raz padł remis, a pięć razy ze zwycięstwa cieszyli się żółto-czerwoni. W pierwszym starciu obecnego sezonu gładko ograli oni niebiesko-czerwonych 2:0. Ostatnie trzy punkty ekipa z Okrzei zdobyła z Koroną w rozgrywkach 2009/2010... jeszcze na starym stadionie w Gliwicach. Wtedy padł wynik 1:0, a gola zdobył Kamil Wilczek.

Gospodarze będą mogli wystąpić w niemal optymalnym zestawieniu. Z gry wykluczony na pewno jest Krzysztof Król, który w tym roku już nie pojawi się na boisku. Pod znakiem zapytania stoi występ Radosława Murawskiego. Młodzieżowy reprezentant Polski nabawił się drobnej kontuzji w meczu z Górnikiem Zabrze i był niezdolny do gry w poprzedniej kolejce. Do składu wraca za to Jan Polak, który z Trójkolorowymi pokazał się z kapitalnej strony, ale z Zawiszą go zabrakło, ponieważ pauzował za kartki.

Opiekun Korony ma większy ból głowy. Z kadry wypadli mu Vlastimir Jovanović oraz Siergiej Pilipczuk. Ci zawodnicy pokutują karę za nadmiar żółtych kartoników. Ponadto Jose Rojo Martin nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Przemysława Trytki, Kamila Kuzery, Krzysztofa Kiercza i Tomasza Lisowskiego.

Emocji w Gliwicach nie powinno zabraknąć. Piast zrobi wszystko, żeby zmazać plamę po kompromitacji z Zetką, a kielczanie będą chcieli pokazać, że ich ostatnia dobra forma nie jest dziełem przypadku. Piastunkom wygrana pozwoli odskoczyć swojemu najbliższemu rywalowi na sześć punktów, natomiast jeśli zwyciężą Scyzoryki, to zrównają się one punktami ze Ślązakami. Kto zatem sprawi sobie mikołajkowy prezent?

Spotkanie poprowadzi Bartosz Frankowski z Torunia.

Piast Gliwice - Korona Kielce / pt. 06.12.2013r. godz. 18:00

Przewidywane składy:
Piast Gliwice:

Trela - Zbozień, Horvath, Polak, Klepczyński - Matras, Murawski - Izvolt, Wilczek, Podgórski - Jurado.

Korona Kielce: Małkowski - Golański, Stano, Dejmek, Sylwestrzak - Kiełb, Trojanowski, Marković, Sobolewski - Janota - Korzym.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Komentarze (3)
DexterCK
6.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję że kibice Korony pomogą piłkarzom. Słyszałem że jedzie ich ciekawa liczba. Stawiam na 0:1. 
avatar
Anty Syf
6.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Raczej remis ale jak wygrają to nic złego się nie stanie. 
LexoN
6.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczę na kolejną niespodziankę i 3 pkt. Korona!!