Anglicy awansowali na mundial, wygrywając grupę, w której rywalizowali z Polską, Ukrainą, Czarnogórą, Mołdawią i San Marino.
Drużyna Roy'a Hodgsona podczas piątkowego losowana trafiła na mistrzów Ameryki Południowej, zawsze groźnych Włochów i Kostarykę, która w swoich eliminacjach strefy CONCACAF ustąpiła tylko Stanom Zjednoczonym, wyprzedzając między innymi Honduras i Meksyk.
Anglicy rozpoczną mundial od starcia z Włochami, potem zmierzą się z Urugwaj i na koniec zagrają z Kostaryką.
Tak na wynik losowania zareagował szef angielskiej federacji piłkarskiej Greg Dyke. Wymowne.
[wrzuta=24CEHX5j7k9,mmkk07]