W Bydgoszczy bez porozumienia: Osuch zostaje

W sobotę prezydent Bydgoszczy zorganizowal spotkanie wszystkich zwaśnionych stron wokół Zawiszy. Do porozumienia nie doszło, ale Radosław Osuch nadal będzie finansował swój zespół.

W sobotnim spotkaniu w siedzibie CWZS wzięli udział: Radosław Osuch i Anita Osuch - właściciel i prezes piłkarskiej spółki, prezesi CWZS - Waldemar Keister i Dariusz Bednarek, Maciej Zawadzki - prezes Stowarzyszenia Kibiców Zawiszy Bydgoszcz, prezydenci Rafał Bruski i Jan Szopiński, Sławomir Bigalke - prezes SP Zawisza i przedstawiciele PZPN. W ostatniej chwili zrezygnowano z zaproszenia dla policji i Urzędu Wojewódzkiego. Dzięki temu na apel prezydenta miasta odpowiedzieli najwierniejsi fani, którzy na początku wycofali się z uczestnictwa w Okrągłym Stole.

- Podczas spotkania atmosfera była gorąca i nie doszło do porozumienia pomiędzy zwaśnionymi stronami - poinformował na specjalnej konferencji prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. - Kibice nie przedstawili nam żadnych konkretnych oczekiwań i swojego stanowiska do wydarzeń jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach. Można było odnieść wrażenie, że nie zależy im na piłkarskiej Ekstraklasie w Bydgoszczy - tłumaczył dalej Bruski.

Dlatego prezydent miasta przedstawił osobom związanym ze SKZB i SP Zawisza specjalny dokument. W nim trzeba było się odciąć od wydarzeń, które miały miejsce podczas meczów z Widzewem Łódź i z Lechem Poznań i przeciwdziałać takim w przyszłości. - Do konsensu tutaj również nie doszło - oznajmił Bruski. - Gdy sprzedawałem klub Radosławowi Osuchowi wiele ryzykowałem - sportowo i politycznie. Teraz ten konflikt nie sprzyja budowaniu mocniej piłki w Bydgoszczy, a Ratusz nie odkupi udziałów.

- Nadal istnieje realna groźba utraty przez Bydgoszcz miejsca w Ekstraklasie - podkreślił Bruski. Potem nastroje były już znacznie inne. - Chcemy tutaj zostać i nadal budować to, co zaczęliśmy wspólnie kilka lat temu - dodała prezes klubu Anita Osuch.

Obie strony zadeklarowały również swój sprzeciw wobec agresji na bydgoskiej trybunie B. Ta ma być przeznaczona dla zwykłych kibiców. - Najlepsze miejsca na stadionie od rundy wiosennej nie będą już zajmowane przez zwykłych kiboli. Takie jest polecenie Komisji Ligii i zamierzamy się dostosować do tego polecenia. Wielu ludzi boi się przyjść do na na stadion, gdyż w tym roku już dwukrotnie dochodziło do poważnych incydentów. Tak być nie może - zakończyła żona właściciela klubu.

Najwierniejsi kibice od rundy wiosennej mają zajmować miejsca pod zegarem. Do sprawy wrócimy.

Komentarze (64)
avatar
MEROL
25.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mam ziomka - niby wielkiego fanatyka zawiszy - i on twierdzil juz dzien przed meczem ze lks jedzie bez bietow i wjezdza zbrama - takze o czym my mowimy, o jakiej prowokacji ??? 
avatar
bdg 508
22.12.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mam nadzieje ze uda sie pozbyc tej patologi ze stadionu.. Problem jest bo musza przyznac sie do błedu, wytykaja ze policja strzelała ale zapomnieli od czego sie zaczeła cała ta akcja. Kto zapro Czytaj całość
avatar
zetka i real
22.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no bo kto zawisza 
avatar
Jasnowidz
21.12.2013
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
NO WRESZCIE! Osuch, jesteś zajebisty gość!
Nareszcie Trybuna B DLA NORMALNYCH KIBICÓW :D
Precz z kibolami! 
Pozdrawiam,
Były sportowiec Zawiszy :) 
avatar
Bożena Wiśniewska
21.12.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Kibice powinni złożyć zawiadomienie w Prokuraturze, że wielokrotnie doszło do nieuzasadnionych represji ze strony Policji wobec bydgoskich i łódzkich kibiców.
Autobusy z kibice ŁKS zostały zat
Czytaj całość