Wzburzony David Moyes: Należał nam się rzut karny! To skandal, że go nie podyktowano!

Wielkie poruszenie w szeregach Manchesteru United. David Moyes uważa, że w końcówce starcia z Tottenhamem Czerwonym Diabłom należał się rzut karny. - Decyzja sędziego to skandal! - grzmiał.

Chodzi o zdarzenie z 86. minuty. Wówczas Ashley Young padł w obrębie szesnastki po starciu z Hugo Llorisem. Howard Webb ani myślał wskazać na "wapno" i zdecydowanym ruchem nakazał grać dalej.

- To skandal, po prostu skandal! Za tę interwencję bramkarz Tottenhamu powinien zobaczyć czerwoną kartkę, a nam należał się rzut karny. Niesamowite, że go nie podyktowano - powiedział roztrzęsiony menedżer gospodarzy, cytowany przez skysports.com.

Na Old Trafford robi się coraz bardziej nerwowo. Mistrz Anglii zajmuje dopiero 7. miejsce w tabeli i do liderującego Arsenalu traci aż jedenaście punktów. Jego dystans do czołowej czwórki to natomiast pięć oczek. - Mimo to nie jestem sfrustrowany. Uważam, że graliśmy naprawdę dobrze. Zdarzyła nam się porażka, ale zasłużyliśmy na zwycięstwo, a w najgorszym wypadku remis - oznajmił David Moyes.

Źródło artykułu: