Co Robert Lewandowski da Bayernowi? "Takiego napastnika Bawarczycy jeszcze nie mieli"

Zdaniem Jerzego Engela Robert Lewandowski zaliczył największy awans, jaki można sobie wyobrazić. Były selekcjoner kadry uważa też, że to duży plus dla Bayernu, któremu brakowało takiego napastnika.

- "Lewy" przejdzie do najlepszej drużyny świata i Europy, więc trudno sobie wymarzyć lepszy scenariusz - zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Nasz reprezentant nie idzie tam jednak jako ktoś świeży i niedoświadczony. Jest autentyczną gwiazdą, jednym z najlepszych strzelców Bundesligi oraz Ligi Mistrzów. Ma bardzo ugruntowaną pozycję - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Jerzy Engel.

W każdym z dotychczasowych klubów Robert Lewandowski radził sobie świetnie. W Zniczu Pruszków był królem strzelców I ligi, w Lechu Poznań wywalczył mistrzostwo Polski i także był najskuteczniejszym piłkarzem ekstraklasy, podobne sukcesy notował w Borussii Dortmund. Czy grając w ekipie Josepa Guardioli będzie w stanie utrzymać tę tendencję? - W jego przypadku jeszcze się nie zdarzyło, by zmiana barw nie dała dobrych skutków. Wszystko funkcjonowało znakomicie, poza tym Robert bardzo szybko potrafił sobie wywalczyć miejsce w składzie. Jestem przekonany, że w Monachium będzie podobnie. Zresztą występ w spotkaniu Ligi Mistrzów z Realem Madryt był swoistym stemplem jakościowym, który pozwala mu z optymizmem patrzeć w przyszłość - dodał były selekcjoner reprezentacji Polski.

Engel jest zdania, że mimo wielu sukcesów "Lewy" wciąż jest na fali wznoszącej i wszystko przed nim. - Ma przecież dopiero 26 lat. To znakomity wiek dla piłkarza, zwłaszcza mającego status gwiazdy. Robert jest szanowany nie tylko w Polsce i Niemczech, ale w całej Europie. Zabiegał przecież o niego Real Madryt czy drużyny włoskie.

Co Lewandowski może dać Bayernowi? - Ten klub nie ma aktualnie takiego napastnika. Piłkarze, którzy teraz grają w napadzie monachijczyków, bazują głównie na ostatnich podaniach. Ich rolą jest przede wszystkim wykończenie, zaś Robert dysponuje większą kreatywnością. Umie grać tyłem i przodem do bramki, bez problemu przyjmuje piłkę pod kryciem, dlatego znakomicie uzupełni ofensywę Bawarczyków. Oprócz tego będzie mu łatwiej, bo przecież obok niego wystąpią Franck Ribery czy Arjen Robben - zakończył Engel.

Źródło artykułu: