Bogusław Baniak wybrał na miejsce pierwszego treningu nie halę lub boisko, a plażę, gdzie jego podopieczni biegali po porannej odprawie.
W środę czeka ich jeszcze drugi trening. - Od pierwszych tygodni przygotowań będzie bardzo dużo zależeć. Przeprowadzimy w tym roku dokładne badania wydolnościowe - zapowiada trener Baniak, który mimo mizernych wyników pozostał na stanowisku.
Nową twarzą w jego sztabie jest trener bramkarzy Robert Mioduszewski, mający za sobą prawie 200 występów w ekstraklasie.
Flota Świnoujście spędzi najbliższy miesiąc na swoich obiektach. 15 stycznia zagra pierwszy sparing, z Błękitnymi w Stargardzie Szczecińskim. Poza tym zaplanowane są m.in. konfrontacje z Pogonią Szczecin oraz Wisłą Kraków. 15 lutego drużyna ma wyjechać na dziesięciodniowe zgrupowanie.
W środę obyło się bez nieoczekiwanych absencji. Flota pożegnała się dotychczas z Mateuszem Szałkiem, którego kontrakt wygasł, oraz Charlesem Nwaogu, który nie był ulubieńcem Baniaka i otrzymał szansę w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Nowi gracze mają dojeżdżać stopniowo przed meczami kontrolnymi, pierwsi z nich mogą zjawić się w Świnoujściu w tym tygodniu.
Jako pierwsze potencjalne wzmocnienia I-ligowca wymienia się Arkadiusza Czarneckiego oraz Macieja Ropiejkę.