- Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy di Maria był odpowiedzialny za agresywne gesty skierowane do publiczności na Santiago Bernabeu, dlatego klub zdecydował się nie nakładać żadnej dyscyplinarnej kary. Sprawa została już zakończona - brzmi oświadczenie Realu Madryt.
Przypomnijmy, że w ostatnim ligowym meczu Angel di Maria schodząc z boiska złapał się prawą dłonią za genitalia, co według niektórych mediów było gestem skierowanym do gwiżdżących kibiców bądź trenera Carlo Ancelottiego. Na łamach oficjalnej strony Królewskich Argentyńczyk przyznał, iż było to przypadkowe zagranie i nie miał zamiaru nikogo obrażać.