Valencia szuka nowego napastnika - jednym z kandydatów zawodnik Liverpoolu

Nowy trener Nietoperzy nie ma wątpliwości, że jeszcze w styczniu na Mestalla powinien trafić nowy atakujący. Na chwilę obecną w grę wchodzą trzy nazwiska.

Aktualne ósme miejsce w Primera Division nie może zadowolić kibiców Valencii CF. Nietoperze szukają więc wzmocnień - po przyjściu trenera Juana Antonio Pizziego oraz 19-letniego defensora Rubena Vezo, teraz czas na nowego atakującego.

W ostatnim czasie hiszpańska prasa najczęściej w gronie kandydatów wymieniała Eduardo Vargasa oraz Felipe Caicedo. Chilijczyk na tę chwilę wypożyczony jest z SSC Napoli do Gremio Porto Alegre. Umowa wygasa jednak już w połowie stycznia i coraz więcej klubów jest zainteresowanych usługami 24-latka. Problemem jest sam włoski klub, który nawet za wypożyczenie liczy na pewien zarobek.

Valencia kontaktowała się również z agentem Caicedo i teraz czeka tylko na decyzję aktualnego klubu Ekwadorczyka - Lokomotiwu Moskwa. W międzyczasie na Mestalla pojawił się pomysł, aby sprowadzić Iago Aspasa z Liverpoolu FC. Były napastnik Celty Vigo był na celowniku Nietoperzy już w lecie, jednak ten ostatecznie zdecydował się na przenosiny do Premier League. Na Wyspach młody napastnik na razie przeważnie siedzi na ławce rezerwowych i tylko 6-krotnie wychodził w podstawowej jedenastce The Reds.

Komentarze (2)
LexoN
9.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aspas jak najbardziej powinien wrócic do Hiszpanii. Co do Valencii to do 15 stycznia ma być podjęta decyzja w sprawie inwestora.