Jerzy Engel: Smolarek to był piłkarz, który chciał się uczyć

- Szkoda, że to wszystko tak się potoczyło, a nie inaczej - mówi o karierze Euzebiusza Smolarka Jerzy Engel u którego ten napastnik debiutował w reprezentacji Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Swego czasu Euzebiusz Smolarek imponował formą i strzelał piękne bramki, które dawały Polakom radość. Kilka z tych goli przeszło do historii polskiej piłki. Teraz ten napastnik polskich kibiców nie cieszy już swoimi występami na najwyższym poziomie. Czy "Ebi" wróci jeszcze do dawnej formy? - To jeden z największych talentów. Ja pracę z nim wspominam znakomicie. To był piłkarz, który chciał się uczyć, który bardzo szybko przyjmował wszystkie uwagi, który bardzo ładnie się rozwijał. Zresztą później ta jego kariera rozwinęła się bardzo dobrze. Nie pojechał ze mną na mistrzostwa świata tylko dlatego, że miał operację stawu kolanowego i nie mógł rywalizować o miejsce w kadrze. Apogeum jego kariery, która tak świetnie się rozwijała, było właściwie za czasów Leo Beenhakkera, gdy on był najlepszym strzelcem reprezentacji Polski, co nie dzieje się przypadkiem. Szkoda, że to wszystko tak się potoczyło, a nie inaczej, bo mógł to być piłkarz, który mógł dla naszej reprezentacji zrobić zdecydowanie więcej - mówił portalowi SportoweFakty.pl o tym zawodniku Jerzy Engel, u którego to "Ebi" debiutował w reprezentacji Polski.

Euzebiusz Smolarek na pewno w piłkę grać potrafi, to nie ulega wątpliwości, ale ostatnio miał problemy choćby z występami w T-Mobile Ekstraklasie. - Zawodnik przyjechał nieprzygotowany. To nie jest tak, że się idzie do klubu zupełnie nieprzygotowanym do gry i nagle się będzie gwiazdą. Nie będzie się. Trzeba być do każdego takiego wyzwania w sposób absolutnie profesjonalny przygotowany. Natomiast on nie mógł sobie znaleźć miejsca, bo musiał nadrabiać te zaległości treningowe, które miał. W związku jego ocena była zupełnie wypaczona. Co innego klasa piłkarza, a co innego jego przygotowanie do rywalizacji o miejsce w zespole - zauważył były selekcjoner drużyny narodowej.

Czu Euzebiusz Smolarek wróci do dawnej formy i będzie o nim jeszcze głośno?

Komentarze (3)
avatar
esmundostarnow
25.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kasa przeslonila swiat smolarkowi-a szkoda mogl być lepszym piłkarzem jak ojciec!a pamiętam jakie bramki strzelal dla borusii Dortmund-tak!tak !on tam kiedyś gral !!! 
Krystian Kubiak
5.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mile widziany w LECHU POZNAŃ Lech ma brak napastników