Stolarski to wychowanek Wisły, który w I zespole zadebiutował już w marcu minionego roku. Od tego czasu nie potrafił jednak wywalczyć sobie pewnego miejsca w składzie Białej Gwiazdy - jesienią przegrał rywalizację z Łukaszem Burligą i w całej rundzie tylko w 9 meczach ligowych i 2 Pucharu Polski, spędzając na boisku łącznie tylko 586 minut.
Kontrakt Stolarskiego z Wisłą wygasa w czerwcu, więc młody krakus mógłby się związać z nowym klubem już teraz i odejść do niego w lipcu. Jeśli będzie to polski klub, Wisła otrzyma za niego raptem ok. 70 tys. zł w ramach ekwiwalentu za wyszkolenie. Jeśli trafi za granicę, będzie to ok. 210 tys. euro z tytułu rekompensaty.
Przejście Stolarskiego z Wisły do Legii byłoby pierwszym bezpośrednim transferem między tymi klubami od... 1992 roku, kiedy Kraków na Warszawę zamieniał inny wychowanek Białej Gwiazdy, świeżo upieczony srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie Marcin Jałocha.
18-latek na razie jednak uspokoił sytuację wokół siebie, na swoim oficjalnym profilu na Facebooku zamieszczając krótkie oświadczenie związane z ostatnimi pogłoskami: