Po kilku wyczerpujących tygodniach piłkarze Mistrza Polski mięli okazję aby odbudować formę po wyeliminowaniu z Pucharu UEFA i kilku słabych występach w lidze. Trener Maciej Skorża szczególnie poważnie podchodzi do sobotniej konfrontacji, która ma być momentem przełomowym dla Wisły w tegorocznych rozgrywkach. - Mecz z Piastem będzie dla nas bardzo ważny, dlatego że chcemy jak najszybciej wrócić na właściwe tory. Chciałbym aby jutrzejsza Wisła, to była Wisła z meczu z Arką. Musimy zapomnieć o tych późniejszych meczach i nawiązać do tego jak graliśmy właśnie z drużyną z Gdyni. To dobry moment aby ponownie zaatakować pozycję lidera - powiedział szkoleniowiec Białej Gwiazdy.
Wiślacy nadal pamiętają o niefortunnym występie w Pucharze UEFA. Konfrontacja z Tottenhamem zapewne przez kilka najbliższych tygodni pozostanie w pamięci piłkarzy i trenerów. - Jesteśmy mocno podrażnieni tym co się stało. Mam tu na myśli szczególnie porażkę w Pucharze UEFA. Chcemy teraz wszystkie nasze wysiłki skoncentrować na lidze polskiej - mówił celach swojej drużyny Maciej Skorża.
Wiślacy borykają się z pewnymi kłopotami kadrowymi. Niepewna jest przede wszystkim forma zawodników, którzy wystąpili w meczach reprezentacji narodowych. - Pewnym znakiem zapytania jest dyspozycja naszych kadrowiczów. Rafał Boguski i Wojciech Łobodziński nie zagrali w żadnym meczu, dlatego mogli zostać wybici z rytmu. Mam jednak nadzieję, że są na tyle doświadczonymi zawodnikami, że nie będzie to stanowiło problemu. Paweł Brożek jest na pewno przemęczony po kadrze, ale powinien dojść do siebie i znów strzelać bramki, tym razem dla Wisły - mówił na konferencji prasowej trener Wisły Kraków. Poza kadrowiczami, Maciej Skorża nie będzie mógł skorzystać z kilku innych piłkarzy. - Już teraz wiadomo, że czterech zawodników na pewno nie zagra przeciw Piastowi. Grzegorz Kmiecik i Przemysław Szabat nabawili się kontuzji podczas meczu Pucharu Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław. Tomasz Dawidowski doznał urazu mięśnia dwugłowego w czasie wewnętrznej gierki. Tomas Jirsak nadal nie zdążył się wykurować po meczu z Tottenhamem - tłumaczy Maciej Skorża. Pod znakiem zapytania stoi również występ Juniora Diaza, który miał problemy z powrotem z Kostaryki, gdzie występował w meczu narodowej drużyny. - Junior dotrze do nas dopiero jutro i prawdopodobnie wykluczy go to z udziału w meczu z Piastem.
Zespół z Gliwic nie ma podobnych problemów. Trener śląskiej drużyny, Marek Wleciałowski, będzie mógł skorzystać praktycznie ze wszystkich zawodników. Jedynymi nieobecnymi w sobotni wieczór przy Reymonta będą kontuzjowani: Marcin Adamek i Michał Szczyrba. Do zespołu powrócił natomiast defensor Paweł Gamla. Piast liczy na wywiezienie z Krakowa przynajmniej punktu. Kibice mają nadzieję na słabszą (podobnie jak w kilku ostatnich meczach) postawę drużyny z Krakowa oraz doświadczenie, które ich zawodnicy zdobyli we wcześniejszych spotkaniach z Lechem Poznań i Legią Warszawa. Oba kluby nie rozegrały jak dotąd oficjalnego meczu w lidze. Miesiąc temu Piast spotkał się z Wisłą w Pucharze Ekstraklasy i niespodziewanie pokonał krakowską jedenastkę 1:0. Tym razem podopiecznym Wleciałowskiego będzie znacznie trudniej osiągnąć korzystny rezultat w starciu ze zmotywowaną i podrażnioną drużyną Mistrzów Polski.
Wisła Kraków - Piast Gliwice / sob 18.10.2008 godz. 19.45
Przewidywane składy:
Wisła: Pawełek - Baszczyński, Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek, Łobodziński, Sobolewski, Cantoro, Zieńczuk, Boguski, Paweł Brożek.
Piast: Kasprzik - Michniewicz, Gamla, Glik, Nowak, Radzewicz, Krzycki, Muszalik, Kaszowski, Koczon, Prędota.
Sędzia: Zdzisław Bakaluk (Olsztyn).
Wyślij SMS o treści SF PIAST na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Wisła Kraków - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści SF PIAST na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT