Deniss Rakels: Podoba mi się "tiki-taka" Cracovii

[tag=24890]Deniss Rakels[/tag] został drugim zimowym nabytkiem Cracovii. Łotysz zasilił Pasy na zasadzie wolnego transferu po tym, jak rozwiązał kontrakt z Zagłębiem Lubin, którego barw bronił od stycznia 2011 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Temat gry Rakelsa w Cracovii był aktualny już latem, ale 22-latek był wówczas związany kontraktem z Zagłębiem, więc po pozyskaniu Dawida Nowaka krakowianie zrezygnowali z zakontraktowania Łotysza. Do sprawy wrócono jednak teraz i to było dla zawodnika decydujące przy wyborze nowego klubu.

Cracovia chciała mnie już latem i teraz zimą też to Cracovii zależało na mnie najbardziej - dlatego ją wybrałem - mówi Rakels

- Cracovia to jeden z tych zespołów, który oglądałem cały czas. Podoba mi
się jej gra - to taka "tiki-taka" jak Barcelony. Ten zespół stać na dużo, ale myślę, że awans do "8" jest stuprocentowy. Cracovia może iść jeszcze wyżej, bo gra naprawdę dobrą piłkę - tłumaczy łotewski napastnik.

Rakels dołączył do Cracovii w Uniejowie dopiero w środę, ale w nowym zespole wcale nie nie czuje się wyobcowany: - Znam Krzysia Danielewicza i Damiana Dąbrowskiego z Zagłębia Lubin. Z Zagłębia znam też Mateusza Bartkowa, który jest w Cracovii na testach, a w pokoju mieszkam z Marcelem Wawrzynkiewiczem, z którym grałem w GKS-ie Katowice. Jest kilka znajomych twarzy.

Komentarze (0)