Na początku miesiąca SSC Napoli było zdecydowane na pozyskanie Maxime'a Gonalonsa z Olympique Lyon i Nicolasa N'Koulou z Olympique Marsylia. W przypadku obu zawodników rozmowy były zaawansowane, ale do transferów - ku niezadowoleniu działaczy klubu spod Wezuwiusza - nie doszło.
Neapolitańczycy nie poddali się i rozpoczęli starania o kolejnych graczy mających wzmocnić zespół Rafaela Beniteza. Dzięki temu krok od 3. zespołu tabeli Serie A jest Brazylijczyk Jorginho z Hellasu Werona. Za 22-letniego środkowego pomocnika Aurelio De Laurentiis ma zapłacić łącznie 10 mln euro - połowę w styczniu i połowę po zakończeniu sezonu.
Jorginho jest jednym z objawień bieżącego sezonu we włoskiej ekstraklasie. W niezbyt silnym kadrowo zespole zdobył już 7 goli i zaliczył 4 asysty. W Napoli ma zwiększyć konkurencję pomiędzy Szwajcarami Gokhanem Inlerem, Valonem Behramim i Blerimem Dzemailim.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Drugim z nabytków może zostać reprezentant Francji z Tottenhamu Hotspur. Chodzi o kolejnego z zawodników środka pola Etienne'a Capoue. 25-latek, który trafił do Anglii pół roku temu za 11 mln euro, nie najlepiej radzi sobie w zespole Kogutów i klub jest gotowy go sprzedać. Według doniesień włoskiej prasy dyrektor sportowy Ricardo Bigon odbył już spotkania ze sternikami Tottenhamu w sprawie transferu byłego gracza Toulouse.
Nie tylko Jorginho i Capoue mogą trafić w najbliższych dniach na Stadio San Paolo. Jak informuje prasa z Półwyspu Apenińskiego, do Napoli prawdopodobnie przeniesie się Michel Bastos. Doświadczony Brazylijczyk ma zostać wypożyczony z opcją transferu definitywnego z Al-Ain FC (Zjednoczone Emiraty Arabskie). Lewoskrzydłowy najlepsze lata ma już za sobą, ale może okazać się przydatny dla zespołu Beniteza, przed którym intensywna druga połowa sezonu.