Drużyna z Bełchatowa jest potencjalnym faworytem także w opinii bukmacherów. Sęk w tym, że kibice w całej Polsce zdążyli się już przyzwyczaić do faktu, że GKS gra bardzo nierówno. Potrafi zabierać punkty najsilniejszym, by w następnej kolejce oddać je drużynie niżej notowanej w bezbarwnym stylu. Mecz w Bytomiu zapowiada się więc bardzo ciekawie, bo Polonia, podobnie jak bełchatowianie, również lubi zaskakiwać, a zwłaszcza na własnym stadionie. Przekonały się o tym dobitnie Górnik Zabrze, Lechia Gdańsk i Cracovia. Co ciekawe, bazą gdańszczan przed meczem w Bytomiu były Tarnowskie Góry, czyli ta sama miejscowość, jaką wybrali bełchatowianie...
Ostatnie dwa tygodnie były dla trenera bytomian, Marka Motyki doskonałą okazją do szlifowania elementów gry. Tyle samo wolnego czasu miał Paweł Janas, ale on nie mógł korzystać z usług, powołanych do reprezentacji swoich krajów, Łukasza Garguły i Carlo Costly'ego, którzy są przecież kluczowymi piłkarzami drużyny. Do Bytomia powołania nie dotarły, chociaż szkoleniowiec Polonii na łamach prasy zdążył już kilka razy pochwalić Mariusza Przybylskiego. 26-letni środkowy pomocnik niebiesko-czerwonych w sobotę stanie do rywalizacji ze wspomnianym Gargułą i wtedy okaże się, czy rzeczywiście Leo Beenhakker powinien dokładniej przyjrzeć się byłem piłkarzowi Rakowa Częstochowa. To właśnie Przybylski z Rafałem Grzybem mają stanowić zaporę nie do przejścia dla bełchatowian w środkowej strefie boiska.
O tym, że Polonia Bytom potrafi grać z GKS mieliśmy okazję przekonać się w poprzednim sezonie. Najpierw bytomianie wygrali w Bełchatowie 3:0, sprawiając jedną z największych sensacji w rozgrywkach, a wiosną zapisali na swoim koncie cenny punkt, który wywalczyli na własnym stadionie. Wówczas Garguła i spółka lepiej operowali piłką, ale do bramki Michala Peskovica nie trafili ani razu. Czy uda im się to tym razem?
Bełchatowianie dobrze wykorzystali 2-tygodniową przerwę w rozgrywkach, wyjeżdżając na Wybrzeże. Tam podopieczni Pawła Janasa rozegrali dwa mecze Pucharu Ekstraklasy (z Arką i Lechią), w których zgromadzili cztery punkty, strzelając w sumie 5 bramek. W tym samym czasie Polonia przegrała w Zabrzu i tylko zremisowała u siebie z Odrą Wodzisław, nie strzelając przy tym ani jednego gola. Słabsza postawa nie martwi jednak w Bytomiu nikogo, bo wszyscy wierzą, że w sobotę górą i tak będą niebiesko-czerwoni.
Polonia Bytom - PGE GKS Bełchatów / sob 18.10.2008 godz. 15:15
Przewidywane składy:
Polonia Bytom: Pesković - Hricko, Klepczyński, Broniewicz, Sokolenko - Trzeciak, Przybylski, Grzyb, Jaromin - Podstawek, Zabłocki.
PGE GKS Bełchatów: Kozik - Jarzębowski, Drzymont, Pietrasiak, Popek - Nowak, Gol, Rachwał, Kuklis, Garguła - Costly.
Sędzia: Marek Mikołajewski (Ciechanów).
Wyślij SMS o treści SF BELCHATOW na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Polonia Bytom - GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści SF BELCHATOW na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT