Pokaz siły lidera - relacja z meczu Wybrzeże Gdańsk - AZS UW Warszawa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wybrzeże Gdańsk bez większych problemów odprawiło z kwitkiem zespół AZS-u UW Warszawa. Czerwono-biało-niebiescy zachwycili w drugiej połowie, którą wygrali aż 20:9.

Po tym jak gdańszczanie pokonali w Wolsztynie drużynę Wolsztyniaka, spotkanie z AZS-em UW miało być dla czerwono-biało-niebieskich przede wszystkim przetarciem przed hitem sezonu - meczem z Nielbą w Wągrowcu. Pierwszy kwadrans pokazał jednak, że nikogo nie należy lekceważyć. Dobrze w ataku gdańszczan grali Andrzej Rakowski i Łukasz Rogulski, jednak obrona liderów tabeli nie była szczelna i po bramce Rafała Chełmińskiego było 6:5 dla gospodarzy.

Od tego czasu na boisku istniało już jednak tylko Wybrzeże. Gdańszczanie jeszcze w pierwszej połowie zdobyli sześć bramek z rzędu. Ostatecznie tę część spotkania nadmorski zespół wygrał 16:8, a bardzo dobrą zmianę dał Ireneusz Żak, który bardzo skutecznie kończył wszystkie akcje. - Graliśmy to, co chcieliśmy zagrać. Wszystko odbywało się według zaleceń trenerów. Ja szybko wszedłem na boisko, gdyż Marcinowi Głębockiemu się odnowił uraz pachwiny. Nie chciał ryzykować i musieliśmy się zmienić - powiedział Artur Chmieliński, który bronił w całym spotkaniu z bardzo dobrą skutecznością.

Od pierwszych minut drugiej połowy gospodarze kontrolowali wynik spotkania. Grali spokojnie, jednak sukcesywnie powiększali przewagę. W końcu od 38 do 52 minuty Wybrzeże zdobyło dwanaście bramek tracąc zaledwie jedną, wychodząc na prowadzenie 31:13. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 36:17. - Wybrzeże chce wejść do Superligi, a my mamy inne cele. Przyjechaliśmy osłabieni, podczas meczu Bartosz Zaprutko złamał nos i tak to się skończyło. Będziemy szukać punktów w każdym meczu. Spotkania z Wybrzeżem, czy z Nielbą to tak jakby inna liga. Będziemy szukać swoich szans tam, gdzie jest to realne - powiedział Paweł Puszkarski.

Wybrzeże Gdańsk - AZS UW Warszawa 36:17 (16:8)

Wybrzeże: Głębocki, Chmieliński - Żak 6, Rogulski 5, Kondratiuk 5, Prymlewicz 4, Rakowski 4, Wiak 3, Mogielnicki 3, Kornecki 2, Sulej 1, Jasowicz 1, Papaj 1, Nilsson 1 oraz Abram, Strzebiecki. Kary: 4 min. Karne: 3/3.

AZS UW: Malanowski, Bury, Borysiuk - Szybiński 4, Puszkarski 3, Praski 2, Ł.Monikowski 2, Chełmiński 2, Rutkowski 1, Kuc 1, Piechnik 1, Zaprutko 1 oraz B.Monikowski. Kary: 6 min. Karne: 2/4.

Kary: Wybrzeże - 4 min. (Mogielnicki - 2 min., Jasowicz - 2 min.), AZS UW - 6 min. (Kuc - 2 min., Piechnik - 2 min., Rutkowski - 2 min.). Sędziowie: Kamiński, Sarnowski (Brodnica). Widzów: 400.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)