WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Piłka nożna
  3. Dariusz Wdowczyk
  4. Dariusz Wdowczyk po serii porażek: Przed nami sporo pracy, ale...

Dariusz Wdowczyk po serii porażek: Przed nami sporo pracy, ale...

Pogoń Szczecin na razie wyłącznie przegrywa w okresie przygotowań. Sturm Graz pokazał Dariuszowi Wdowczykowi miejsce, w którym są jego podopieczni.
Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Trener Pogoni Szczecin rozegrał w środę pierwszy sparing w optymalnym składzie. Nie pomogło to przerwać serii porażek - Sturm Graz okazał się minimalnie lepszy (0:1). O ile wyniki sparingów są sprawą drugorzędną, to ich obraz daje pewne odpowiedzi.

- Lekcja austriackiego futbolu pokazała nam, na jakim jesteśmy etapie. Sturm Graz był trochę lepszy, miał więcej sytuacji podbramkowych, lepiej operował piłką. Nam z kolei zabrakło dokładności, koncentracji i pomysłu na akcje. Austriacy grali bardzo agresywnie, nie pozwalając nam na rozgrywanie akcji od tyłu - wskazał mankament Dariusz Wdowczyk.

- Za długo trzymaliśmy piłkę przy nodze i gdy już nie mieliśmy pomysłu, co z nią zrobić - kopaliśmy długie podanie do napastnika. Będziemy starać się wyrugować to, bo to zupełnie nie jest nasza gra. Przejście z obrony do ataku powinno następować poprzez linię pomocy. Sturm Graz zmusił nas do zmiany planu - dodał.
Pogoń Szczecin ma na koncie już cztery sparingowe porażki Pogoń Szczecin ma na koncie już cztery sparingowe porażki
  • Sparingowo: Pogoń Szczecin zbiera porażki. Tym razem lepszy Sturm Graz
Pogoń Szczecin trenuje w tureckim Belek w 25-osobowym składzie. Do zespołu dołączył w środę junior - Paweł Marczuk. - Będzie alternatywą dla bocznych obrońców, ponieważ z urazem zmaga się Wojtek Lisowski. Na trwającym zgrupowaniu nadal przyglądamy się młodzieży – przed nimi jeszcze dużo pracy, tak samo zresztą jak przed zawodnikami stricte pierwszego składu. Można od nich więcej wymagać, ale też zdaje sobie sprawę, na jakim etapie przygotowań jesteśmy - wytłumaczył "Wdowiec".

Z problemami zdrowotnymi zmagali się poza Lisowskim - Marcin Robak, Maksymilian Rogalski, Michał Koj i Takuya Murayama. Piłkarze ci powoli nadrabiają zaległości treningowe.

Przed Portowcami sparingi z Dinamem Zagrzeb i FK Jagodina. Kolejno w piątek oraz w sobotę. Do Szczecina wracają 7 lutego, tydzień przed meczem ligowym z Lechią w Gdańsku. - Czasu zostało niewiele, nie wygraliśmy jeszcze żadnego sparingu i zdaję sobie sprawę, że przed nami sporo pracy, ale bądźmy spokojni - stonował szkoleniowiec.

Flota Świnoujście trenuje... jak u Petra Nemca

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Skomentuj 2
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (2)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • Podjurek Zgłoś komentarz
    i wielka Wdowczykowa bańka pęknie
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • DariuszPortowiec Zgłoś komentarz
      Sparingi sparingami, jak za Sasala powygrywali wszystko co było do wygrania w Turcji, to później w lidze przyszła Olimpia Elbląg i tego rodzaju kompromitacje. Widzę, że już niektórzy
      Czytaj całość
      kibice lamentują i płaczą - no wiadomo, nie ma się z czego cieszyć, strata 5 goli z beznadziejną w ataku Flotą Świnoujście czy ostatnie dwa mecze bez strzelonego gola, no ale Wdowcowi jakoś tak bardziej ufam niż Mandryszowi czy Skowronkowi
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      Szczecin Polska PKO Ekstraklasa Pogoń Szczecin Piłka nożna Dariusz Wdowczyk
      Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
      ×
      Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
      ×
      Sport na ×
      Milik bohaterem Juventusu